Michaił "Giwi" Tołstych - prorosyjski separatysta
- Żryj suko - krzyczy dowódca separatystycznego plutonu Somalia do klęczących w błocie jeńców i wkłada im w usta odcięte z ich mundurów oznaczenia i ukraińską flagę. Cała scena została nagrana na wideo, które trafiło do sieci. Dręczeni i bici żołnierze to Ukraińcy, którzy bronili donieckiego lotniska. Ich oprawca to Michaił "Giwi" Tołstych, prorosyjski separatysta i prawdopodobnie jedna z najbardziej znienawidzonych osób wśród popierających Kijów mieszkańców Ukrainy. Ale dla niektórych "Giwi" jest idolem. Na Twitterze można znaleźć m.in. jego rysowane portrety, a nawet zgrabny fotomontaż na tle czołgu z flagą Noworosji... na drodze do Kijowa.
"Giwi" ma 35 lat i pochodzi z obwodu donieckiego. W latach 90. ubiegłego wieku miał krótko służyć w ukraińskiej armii. A jego przydomek to hołd dla dziadka, Gruzina. Ale wszystkie te informacje powinno poprzedzać słowo "ponoć", bo nie brakuje też doniesień, że "Giwi" może być "eksportowym" bojownikiem z Rosji.