Głos z Episkopatu ws. uchodźców na granicy. Biedroń zaskoczył: Bardzo to doceniam
Kryzys na granicy trwa. Zdaniem Konferencji Episkopatu Polski "troska o obywateli nie uzasadnia zamykania granic", a "gościnność względem obcego jest jednym ze wyznaczników naszej wiary". - Bardzo to doceniam. Ale tego głosu bardzo brakowało. Szkoda, że Konferencja Episkopatu Polski nie reaguje szybciej. Ja przypominam sobie, jak tylko pojawiły się informacje, że Polski Ład może uderzyć finansowo w Kościół, Episkopat natychmiast zareagował, broniąc swoich interesów - komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski europoseł Robert Biedroń, były prezydent Słupska. - Pazerność Kościoła jest nieograniczona, ale miłosierdzie wobec potrzebujących niestety jest już ograniczone. Hierarchowie często myślą o swojej kieszeni, a bardzo rzadko o losie bliźniego swego. I to jest na pewno gorszące. Ale takie głosy na pewno są potrzebne, mam nadzieję, że pójdą za tym też czyny. Być może Kościół powinien zaapelować bezpośrednio do rządu Prawa i Sprawiedliwości, że tej sytuacji nie rozgrywać cynicznie - podkreślał polityk.