Głodówka Kamińskiego. Syn byłego szefa CBA potwierdza
Kacper Kamiński - syn przebywającego w areszcie Mariusza Kamińskiego - potwierdził, że jego ojciec rozpoczął głodówkę. "To protest przeciwko niesprawiedliwości, przeciwko bezprawiu i przeciwko dyktaturze jaką wprowadza w Polsce Donald Tusk" - napisał w serwisie X.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani we wtorek wieczorem w Pałacu Prezydenckim.
Do zatrzymania doszło pod nieobecność Andrzeja Dudy. Skazani prawomocnym wyrokiem politycy PiS przebywali w Pałacu od godziny 11:00, gdzie odebrali z rąk prezydenta Dudy decyzje o powołaniu ich na jego doradców. Po tej uroczystości na chwilę opuścili budynek, żeby złożyć krótkie oświadczenie dla mediów. Informacja o zatrzymaniu Wąsika i Kamińskiego pojawiła się tuż przed godziną 19.30.
Politycy z Pałacu Prezydenckiego zostali przetransportowani na komendę przy ul. Grenadierów w Warszawie. Stamtąd trafili do Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów, co potwierdziła stołeczna policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W środę przed południem pojawiła się informacja o tym, że były szef MSWiA rozpoczął głodówkę. Stosowne oświadczenie w tej sprawie zostało odczytane publicznie przez jego byłego współpracownika. Sytuację w serwisie X skomentował syn skazanego polityka PiS.
"Dziś mój Ojciec rozpoczął protest głodowy. To protest przeciwko niesprawiedliwości, przeciwko bezprawiu i przeciwko dyktaturze jaką wprowadza w Polsce Donald Tusk. Proszę wszystkich o modlitwę za jego zdrowie i pomyślność w walce" - napisał Kacper Kamiński.
PiS rozpoczyna zbiórkę pieniędzy dla rodzin Kamińskiego i Wąsika
- Rozpoczynamy dziś zbiórkę środków finansowych na rodziny pana Kamińskiego i pana Wąsika. To nasi przyjaciele. Mają rodziny, dzieci w wieku szkolnym. Dzieci dziś płaczą, żony się modlą na różańcach - zapowiedział w Radiu Zet poseł PiS Przemysław Czarnek.
Kacper Kamiński do grudnia 2023 pracował w Banku Światowym w Waszyngtonie. O pracę dla syna miał zabiegać jego ojciec. Jak poinformował nieoficjalnie w grudniu portal Money.pl syn byłego szefa MSWiA został odwołany ze stanowiska. Ministerstwo miało wysłać w tej sprawie list do Waszyngtonu.
Według medialnych doniesień Kacper Kamiński miał zarabiać rocznie ok. 500 tys. zł. Pracę w instytucji rozpoczął w 2018 roku.