Uderza w Tuska. "Tak odpowiada menel"
- Tak odpowiada menel na sprawy bardzo ważne i poważne - tak minister kultury i dziedzictwa narodowego skomentował wypowiedź lidera PO Donalda Tuska ws. reparacji. Piotr Gliński podkreślił też, że rząd Zjednoczonej Prawicy do tematu reparacji podszedł w sposób "profesjonalny i właściwy".
20.03.2023 | aktual.: 20.03.2023 22:47
Podczas piątkowego spotkania z mieszkańcami Bytomia Tusk był pytany m.in. o reparacje wojenne od Niemiec, których domaga się Polska. Pytanie zadał mężczyzna, którego przodkowie - jak opowiadał - zostali wysłani na roboty przymusowe. Zarzucał politykom PO, że wyśmiewają starania o reparacje.
Tusk odpowiadał, że nie wypowiadał się w sposób ironiczny o reparacjach i się z nich nie śmieje, śmieje się natomiast z działań obecnego rządu w tej sprawie, a jego ugrupowanie przed wieloma laty poparło pierwszą uchwałę w sprawie reparacji. - Ja przecież wiem, że jeśli PiS wysyła Mularczyka, żeby załatwiał reparacje, to PiS dobrze wie, że z tego nic nie będzie - mówił lider PO.
W trakcie dyskusji z mężczyzną zadającym pytanie Tusk wyraził wątpliwość, dlaczego miałby on w ogóle otrzymać reparacje. - Pan mówi, że nawet nie chodzi o to, żeby pan dostał te reparacje. Pan w ogóle z jakiej paki miałby dostać reparacje wojenne, panie - zwrócił się do mężczyzny lider PO. Tusk zapowiedział też, że jeśli będzie w jakimś wymiarze odpowiadał za przyszły rząd, uzyskane zostaną od Niemiec świadczenia na rzecz wciąż żyjących Polaków, ofiar niemieckiej agresji z okresu II wojny światowej. - Uważam, że to jest do zagrania i do wygrania; tylko to trzeba umieć załatwić - oświadczył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gliński reaguje. Padły mocne słowa
Do wypowiedzi Tuska w poniedziałkowej "Rozmowie Dnia" w TVP3 Łódź odniósł się szef resortu kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
- Tak odpowiada menel na sprawy bardzo ważne i poważne. Z takiego powodu (mężczyzna zadający pytanie miałby dostać reparacje - red.), panie przewodniczący, że pan, który o to pytał, jest członkiem polskiej wspólnoty. A polska wspólnota polityczna, kulturowa, narodowa, doznała od Niemiec straszliwych zbrodni, co na wiele lat pozbawiło nas możliwości rozwojowych - oznajmił polityk PiS.
Zobacz także
Wicepremier wskazał, że "z tego powodu, że ten pan jest Polakiem i tak jak wszystkim Polakom należą mu się odszkodowania od państwa niemieckiego, bo to Niemcy napadli na Polskę". Gliński przekonywał, że rząd Zjednoczonej Prawicy jest pierwszym polskim rządem, który do tematu reparacji podszedł w sposób "profesjonalny i właściwy". Jak mówił, zaczęto od analiz naukowych i trwających pięć lat opracowań raportu.
- Raport, co do którego nikt nie zgłosił żadnych zastrzeżeń od momentu ogłoszenia we wrześniu zeszłego roku, a więc jak najbardziej profesjonalnie i tak, jak należy to robić, do całej sprawy przygotowaliśmy się. A w tej chwili używamy wszelkich możliwości politycznych i myślę, że także obowiązkiem pana przewodniczącego Tuska jest wspieranie państwa polskiego w tej kwestii, aby niemieckie państwo zmieniło swoje stanowisko. Ponieważ nie ma żadnych podstaw moralnych ani prawnych, żeby odmawiało Polsce należnych nam odszkodowań - tłumaczył Piotr Gliński.
Czytaj też: