PolskaGliński: Beata Szydło w radzie Muzeum Auschwitz to zaszczyt

Gliński: Beata Szydło w radzie Muzeum Auschwitz to zaszczyt

Była premier Beata Szydło ma zasiąść w składzie rady przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau. Nie wszystkim członkom tego gremium się to spodobało - pojawiły się podejrzenia o "upolitycznienie rady". W tej sprawie głos zabrał minister kultury Piotr Gliński.

Beata Szydło ma zasiąść w Radzie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu
Beata Szydło ma zasiąść w Radzie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu
Źródło zdjęć: © PAP | Łukasz Gągulski

16.04.2021 19:08

Na początku kwietnia pojawiła się informacja o nowym stanowisku, jakie obejmie była premier, dziś europosłanka Beata Szydło. Z nadania wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego ma zasiąść w radzie muzeum przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.

Wejście byłej premier do grona rady wywołało zdecydowaną reakcję jednego z jej członków. Działacz mniejszości żydowskiej Stanisław Krajewski po latach zrezygnował z funkcji.

Jak napisał w mediach społecznościowych, "okazało się, że tym razem obok osób zajmujących się tematyką dotyczącą obozu znalazła się tam p. Beata Szydło. Rozumiem to jako upolitycznienie Rady".

"Członkostwo pani premier Beaty Szydło w Radzie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau stanowi dla Rady i Muzeum zaszczyt"

W tej sprawie swoje stanowisko opublikował minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu.

"Ze zdumieniem przyjąłem decyzję o rezygnacji kilku osób z członkostwa w Radzie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Mam nadzieję, że rezygnacja ta nie wynika z przyczyn politycznych i nie jest wyrazem myślenia w kategoriach niedemokratycznych i wykluczających osoby o odmiennych poglądach czy wrażliwości społecznej z aktywności publicznej na rzecz dobra wspólnego" - napisał szef resortu kultury.

Gliński stwierdził, że "członkostwo pani premier Beaty Szydło w Radzie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau stanowi dla Rady i Muzeum zaszczyt"

"Osoba tego formatu politycznego, z wielką wrażliwością społeczną, ciesząca się wysokim społecznym zaufaniem (…) i - co najważniejsze - wywodząca się z Ziemi Oświęcimskiej, której rodzina od lat zamieszkuje w bezpośrednim sąsiedztwie terenu dawnego obozu, jest cennym sojusznikiem w staraniach o realizację programu Muzeum i wsparciem jego działalności" - czytamy w stanowisku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (94)