Gilowska: PiS zostawił gospodarkę w znakomitym stanie
Zostawiliśmy po sobie gospodarkę i finanse w
doskonałym stanie - powiedziała o rządach PiS, Zyta
Gilowska, b. wicepremier, minister finansów.
09.05.2009 | aktual.: 09.05.2009 16:25
- Ilość głupot wypowiadanych na temat naszych rządów jest przerażająca. Chcę powiedzieć Polakom, że zostawiliśmy gospodarkę i finanse w stanie znakomitym. Nasi następcy, którzy obiecywali cuda, nie wiem jakiego rodzaju, otrzymali od nas spuściznę, jakiej można było tylko pozazdrościć - mówiła Gilowska podczas konwencji wyborczej PiS.
Gilowska podkreśliła, że rok 2007 r. zakończył się deficytem budżetowym w wysokości 10 mld zł. - GUS wykazał i my wykazaliśmy niecałe 16 mld, tylko dlatego, że 6 mld skierowaliśmy na dofinansowanie roku 2008. Żeby się w 2008 roku również dobrze działo. Nasi następcy wzięli te 6 mld, zapomnieli o tym, a nas zaczęli krytykować - mówiła Gilowska.
Wśród zasług rządów PiS wymieniła też program konwergencji, który zakładał "3% deficyt w finansach publicznych w 2008 r.".
- Co zrobili nasi następcy? Zmienili ten program konwergencji. Musieli wiedzieć wiosną 2008 r., że te obietnice są bez pokrycia. Mimo to upierali się, że tenże deficyt w finansach publicznych w 2008 r. wyniesie 2,5%. Okazało się, że deficyt jest 3,9%. PKB. Różnica pomiędzy 2,5%, a 3,9% to jest 18 mld zł. Jak można się tak pomylić? - pytała Gilowska.