Sukcesy w przeszczepach płuc
Uczniem prof. Religi jest prof. Marian Zembała, który asystował przy pierwszych operacjach transplantacji serca w Polsce oraz zabiegu wszczepienia sztucznego serca człowiekowi. W roku 1990 r. zajął się programem transplantacji serca, serca i płuc - od 1993 r. jest dyrektorem Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, które jest w Polsce liderem transplantacji narządów klatki piersiowej w Polsce, zarówno serca, jak i płuc.
Historia udanych przeszczepów płuc w Polsce zaczyna się w 2001 r., kiedy prof. Marian Zembala wykonał w Zabrzu pierwszy udany przeszczep serca i płuc jednocześnie. Pacjentem był 34-letni Marek Breguła z Tarnowskich Gór z pozawałowym uszkodzeniem serca i nieodwracalnym nadciśnieniem płucnym. - Przede mną podobne zabiegi nie udawały się, ale uwierzyłem, że będzie dobrze. I tak się stało - wspominał prof. Zembała. Dwa lata później w Zabrzu dokonano pierwszego pomyślnego przeszczepu pojedynczego płuca. Transplantacja płuc należy do najtrudniejszych, jednak mimo ryzyka liczba przeszczepów płuc nie spada, bo dla ciężko chorych nie ma innych opcji terapeutycznych, jak w przypadku serca - kiedy można np. wydłużyć leczenie farmakologiczne.
W 2011 r. po raz pierwszy w naszym kraju, także w Zabrzu, wykonano przeszczep płuc u młodego 30-letniego chorego ze skrajnie ciężką niewydolnością oddechową w przebiegu genetycznie nabytej choroby - mukowiscydozy. Operację wykonał wychowanek prof. Mariana Zembali, dr n. med. Jacek Wojarski, od 2005 r. odpowiedzialny w Śląskim Centrum Chorób Serca za prowadzenie programu przeszczepów płuc. Dwa lata później przeszczep dwóch płuc u pacjenta chorego na mukowiscydozę przeprowadzono w klinice Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. Pacjentem był pochodzący z małej miejscowości na południu Polski 23-latek.
Na zdjęciu: prof. Marian Zembala i Marek Breguła, pacjent, któremu lekarze z Zabrza jednocześnie przeszczepili serce i płuca.