Gigantyczny rozłam w świecie arabskim. Wojna z terrorem jest tylko pretekstem

Gwałtownie komplikuje się sytuacja nad Zatoką Perską, co może wpłynąć na ceny ropy, a nawet na warunki podróżowania po świecie i organizację Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej. Pięć krajów arabskich zerwało stosunki dyplomatyczne z Katarem pod pretekstem walki z terrorem, jednak jednym z głównych celów jest pokazanie prezydentowi Trumpowi, kto naprawdę rządzi w regionie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images
Jarosław Kociszewski

Arabia Saudyjska, Egipt i Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA), a także Libia, zerwały wszelkie relacje z Katarem tłumacząc to wsparciem, którego Doha udziela ugrupowaniom ekstremistycznym, w tym Państwu Islamskiemu. Oprócz "ochrony bezpieczeństwa narodowego przed zagrożeniem ze strony terroryzmu i ekstremizmu", jak głosi oficjalne wytłumaczenie, Katar oskarżany jest o destabilizowanie całego Bliskiego Wschodu i sprzyjanie Iranowi. Doha twierdzi, że sankcje są nieuzasadnione.

W praktyce oznacza zamknięcie przez Arabię Saudyjską granic lądowych i powietrznych z Katarem. W sklepach natychmiast pojawiły się kolejki ludzi przestraszonych perspektywą blokady kraju.Należące do ZEA linie lotnicze Etihad już zerwały połączenia z Doha. Dyplomaci z Kataru mają w ciągu dwóch dni opuścić zwaśnione kraje, a pozostali obywatele dostali na to dwa tygodnie. Arabia Saudyjska wykluczyła też Katar z koalicji, która walczy z szyickimi rebeliantami w Jemenie, czyli katarskie samoloty nie będą już uczestniczyć w nalotach na pozycje rebeliantów z ruchu Houtich.

Wpadki i zamieszanie nad Zatoką Perską po wizycie Trumpa

- W Zatoce Perskiej strasznie się zamieszało. Katar miał jedną wpadkę, a ZEA następną. – mówi Wirtualnej Polsce Jan Natkański, wieloletni ambasador Polski w krajach arabskich. – To są dwa wydarzenia, które nastąpiły bezpośrednio po wizycie prezydenta Trumpa w Arabii Saudyjskiej i wielkim szczycie w Rijadzie.

Katarska agencja informacyjna ujawniła treść przemówienia emira tego kraju, szejka Tamima bin Hamada al-Thaniego, który miał krytykować wzrost napięcia z Iranem i prezydenta Trumpa oraz pozytywnie wypowiadać się pod adresem Palestyńczyków. Doha zaprzecza, jakoby szejk w ogóle przemawiał, a całą historię określa mianem "cyberprzestępstwa" twierdząc, że hakerzy podrzucili kontrowersyjny materiał.

Z kolei hakerzy w USA opublikowali treść korespondencji ambasady ZEA w Waszyngtonie, która zawierała krytykę Donalda Trumpa, sugestię wyrzucenia amerykańskiej bazy wojskowej z Kataru i informacje o kontaktach ambasadora z Izraelczykami.

Arabowie pokazują Trumpowi, kto naprawdę rządzi

Szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson wzywa kraje regionu do rozwiązania sporu i zachowania jedności. Jednak to właśnie polityka USA jest powodem obecnego zamieszania, a w szczególności opór przeciwko pomysłowi normalizacji stosunków arabsko – izraelskich. Sympatycy Donalda Trumpa podkreślają, że Izrael i Arabia Saudyjska mają wspólnego wroga, czyli Iran. Waszyngton poprze te kraje w sporze z Teheranem za cenę normalizacji relacji, co miałoby nawet doprowadzić do pokoju pomiędzy Izraelczykami i Palestyńczykami. Takie podejście nie ma jednak szans na realizacje bez jedności po stronie krajów Zatoki Perskiej.

- Nie wszystkim kręgom w Zatoce Perskiej podobały się ustalenia pomiędzy prezydentem Trumpem a królem Arabii Saudyjskiej Salmanem. – uważa Natkański. – Ta polityka podoba się tylko wtedy, gdy Trump mówi, że nie będzie udzielał nikomu lekcji. W moim przekonaniu tam musiały zapaść ustalenia albo paść sugestie w sprawie normalizacji z Izraelem, a to już się nie podoba. Arabowie chcieli pokazać, że ani Amerykanie, ani Izraelczycy za plecami Amerykanów, nie będą tutaj rządzić.

Wzrost napięcia z Katarem niszczy poczucie jedności i niweczy szansę na prowadzenie wspólnej polityki. Napięcie między Katarem a innymi krajami arabskimi nie jest jednak niczym nowym i jest elementem walki o dominację na Bliskim Wschodzie pomiędzy szyickim Iranem a sunnitami z Arabii Saudyjskiej i Egiptem. Rijad i Kair rywalizują także między sobą, ale Saudyjczyków i Egipcjan jednoczy nienawiść do Teheranu.

Obraz
© Getty Images

Kontrowersyjna rola telewizji Al Jazeera

Sunnickie stolice Bliskiego Wschodu oskarżają Dohę o szerzenie propagandy za pośrednictwem telewizji Al Jazeera, a także o wspieranie Bractwa Muzułmańskiego i innych, islamskich ugrupowań w całym regionie. Al Jazeera zamknęła biuro w Kairze w 2014 r. po serii napaści oraz rajdów służb bezpieczeństwa pod pretekstem walki z islamistami. Trzej dziennikarze katarskiej telewizji, w tym Australijczyk Peter Greste, zostali skazani na wieloletnie więzienie za popieranie terroryzmu, następnie zwolnieni i ułaskawieni.

Emir Kataru ma ambicje i możliwości prowadzenia polityki na skalę regionalną. Wykorzystuje w tym celu ogromne środki z wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego. Pomimo niewielkiej wielkości Katar ma dochód narodowy sięgający 200 mld dolarów, co powoduje, że zaledwie 2 mln. obywateli należy do najbogatszych na świecie.

Obraz
© Getty Images

Izolacja Kataru będzie miała duże znaczenie gospodarcze wykraczające poza ceny ropy i gazu. Mały kraj samodzielnie nie wpływa na notowania surowców, ale niepokoje w Zatoce Perskiej zawsze powodują wzrost cen. Regionalne indeksy giełdowe zareagowały na dzisiejsze wiadomości gwałtownymi spadkami. Doha jest też jednym z najważniejszych portów lotniczych na świecie, na którym co roku przesiada się ok. 37 milionów ludzi. W 2022 r. Katar ma być gospodarzem Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej i nie wiadomo, jak dzisiejsze wydarzenia wpłyną na przygotowania do gigantycznej imprezy sportowej. Pierwszy stadion budowany z myślą o Mundialu, Khalifa International Stadium, został już otwarty 19 maja.

Wybrane dla Ciebie
Szpitale ograniczają przyjęcia. Padają terminy leczenia na przyszły rok
Szpitale ograniczają przyjęcia. Padają terminy leczenia na przyszły rok
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]