Gigantyczna eksplozja i Rosjanie zrównani z ziemią. Pokazali imponującą broń
Do sieci trafiło nagranie, na którym widać potężną eksplozję rosyjskiego wozu do rozminowywania UR-77 Meterorit. Pojazd zniszczono za pomocą zrzuconego z bezzałogowca pocisku moździerzowego 40 mm. Ukraińcom wystarczył dron i niewielki pocisk, który mieści się w ludzkiej dłoni. Sęk w tym, że w przybliżeniu taki ładunek odpowiada aż tonie trotylu. Żołnierze Putina nie mieli żadnych szans na przeżycie. W wyniku uderzenia ich pojazd został zrównany z ziemią. W ostatnich dniach Kreml niszczy krytyczną infrastrukturę Ukrainy, by zmusić prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do negocjacji pokojowych. Kijów jednak nie zamierza poddawać się presji i dalej zadaje bolesne ciosy okupantom z Moskwy, walcząc o okupowane tereny. Każdy zlikwidowany wóz opancerzony, czołg czy samolot nie jest na rękę członkom armii Putina, którzy od dawna borykają się z brakiem ciężkiego sprzętu. Rosjanie korzystają z irańskich dronów, przeczesują też białoruskie magazyny. Ukraińcy zdają sobie z tego sprawę, atakując rosyjskie cele przy pomocy nowoczesnej broni z Zachodu.