PolskaGiertych: wycofałem wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu

Giertych: wycofałem wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu

Lider LPR Roman Giertych poinformował, że podczas poniedziałkowego posiedzenia Prezydium Sejmu, wycofał wniosek Ligi o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Izby, która miałaby zająć się wnioskiem Ligi o postawienie prezesa NBP Leszka Balcerowicza przed Trybunałem Stanu.

Giertych: wycofałem wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu
Źródło zdjęć: © PAP

13.03.2006 | aktual.: 13.03.2006 19:34

Dodatkowe posiedzenie Sejmu we wtorek jednak się odbędzie. Jak poinformował marszałek Marek Jurek, posłowie zajmą się na nim projektami uchwał autorstwa PiS oraz LPR o powołanie komisji śledczych dotyczących sektora bankowego.

Na Prezydium Sejmu w sposób praktyczny wycofałem wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia w tym tygodniu, ze względu na to, że ze strony klubu PiS ciągle nie ma podpisów pod wnioskiem do Trybunału Stanu. Oczekujemy na te podpisy. Gdy one będą, wniosek o zwołanie Sejmu będzie aktualny - powiedział Giertych dziennikarzom. Ponownie zaapelował do posłów PiS, aby jak najszybciej podpisali się pod wnioskiem autorstwa Ligi.

Marszałek Marek Jurek podkreślił, że Roman Giertych podczas poniedziałkowego posiedzenia Izby nie wycofał swojego wniosku o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenie Sejmu w tym tygodniu. Jurek zaznaczył, że odbyło się głosowanie, czy zwołać na wtorek posiedzenie Sejmu. Roman Giertych nie mówił, że LPR wycofała wniosek o zwołanie posiedzenia, tylko mówił, że nalega na to zwołanie mniej, niż w piątek - powiedział marszałek.

Za zwołaniem na wtorek dodatkowego posiedzenia Sejmu opowiedział się podczas poniedziałkowego posiedzenia Prezydium jedynie Jurek. Trzej wicemarszałkowie: Jarosław Kalinowski (PSL), Wojciech Olejniczak (SLD) oraz Bronisław Komorowski (PO) wstrzymali się od głosu. Pozostali wicemarszałkowie: Marek Kotlinowski (LPR) i Andrzej Lepper (Samoobrona) byli nieobecni.

Giertych oświadczył także, iż poinformował marszałka Sejmu, iż istnieje prawna możliwość, aby do postępowania przed Komisją Nadzoru Bankowego przystąpił prokurator, bez uzyskiwania zgody komisji. Według Giertycha, taką możliwość daje prokuratorowi kodeks postępowania administracyjnego.

Lider LPR dodał, że marszałek Sejmu poprosił go o skontaktowanie się w tej sprawie ministrem sprawiedliwości - prokuratorem generalnym Zbigniewem Ziobrą.

W środę KNB ma wydać ostateczną decyzję w sprawie wykonywania przez UniCredito prawa głosu z akcji BPH. Jak podkreślił Giertych, jeśli prokurator przystąpi do postępowania przed komisją, będzie mógł zaskarżyć jej decyzję.

Tym samym procedura przed KNB nie zakończy się do czasu rozpatrzenia odwołania, a to oznacza, że mamy jeszcze trzy-cztery tygodnie - powiedział Giertych. Jak dodał, w tym czasie LPR proponuje znowelizować ustawę o NBP. Wówczas ewentualne odwołanie prokuratora rozpatrywałaby KNB w nowym składzie.

Złożony w poniedziałek w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o NBP autorstwa Ligi zakłada poszerzenie składu Komisji Nadzoru Bankowego (KNB) o cztery osoby.

Jedną osobę wskazywałby premier i ona pełniłaby funkcję przewodniczącego. Trzy osoby byłyby wskazywane przez Sejm - wyjaśnił prezes Ligi. Wiceprzewodniczącym KNB byłaby osoba wskazana przez ministerstwo finansów, a prezes NBP byłby członkiem komisji.

Jak zaznaczył Giertych, to jest propozycja LPR "praktycznego rozwiązania problemu". Tak, by uniemożliwić Leszkowi Balcerowiczowi podjęcie decyzji, która byłaby sprzeczna z interesem publicznym i w wadliwym składzie organu, ponieważ bez jednego członka KNB nie może poprawnie funkcjonować - dodał. (Decyzją Balcerowicza, na czas rozpatrywania wniosku UniCredito, ze składu Komisji został wykluczony wiceminister finansów Cezary Mech).

Giertych oświadczył, że działania LPR "nie zmierzają do złamania zasady niezależności NBP". Jak podkreślił, "ta niezależność jest ważnym elementem funkcjonowania systemu finansów publicznych i nie może być w żaden sposób naruszona".

Jak argumentował, wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa NBP, powołanie komisji śledczej ds. prywatyzacji banków, nowelizacja ustawy o NBP oraz przystąpienie prokuratora do postępowania przed KNB to elementy, którymi LPR chce zabezpieczyć NBP i Skarb Państwa przed nieodpowiedzialnymi działaniami obecnego prezesa NBP.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)