Giertych: mogą powrócić czteroletnie licea
Wicepremier, minister edukacji Roman Giertych potwierdził, że rozważana jest możliwość powrotu do czteroletnich liceów ogólnokształcących; nie wykluczył, że powiązane z nim będzie obniżenie wieku obowiązku szkolnego z 7 do 6 lat i "zerówki" dla pięciolatków; wówczas - jak tłumaczył - znalazłby się dodatkowy rok na wydłużenie nauki w liceach.
Nie wiem jeszcze, jak zostanie to ostatecznie rozwiązane, ale uznaję słuszność argumentów, że liceum powinno trwać dłużej - powiedział Giertych dziennikarzom w Sejmie. Na wszystkich spotkaniach z nauczycielami, jakie miałem w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy, pojawia się temat zbyt krótkotrwałej nauki w liceach. Programu nauczania nie da się zrealizować w ciągu 2,5 lat - ze względu na matury nauka w liceach faktycznie trwa krócej niż trzy lata - tłumaczył.
Pomysł pozostaje zapowiedzią, do której nie należy się specjalnie przywiązywać, dopóki nie będzie konkretnych propozycji rozwiązań prawnych, gdyż pan minister mówi o zmianach o charakterze zasadniczym - uznała była minister edukacji Krystyna Łybacka (SLD). W moim głębokim przekonaniu ważniejsza od reformy strukturalnej jest reforma programowa, a właściwie jej dokończenie. Praca nad reformą zaczęły się w 2003 r., zaniechano ich kontynuacji w 2005 r. - mówiła.
Nie ma znaczenia, jakie moduły edukacyjne będą w całym systemie oświaty, ważne jest to, jak chcemy rozłożyć program nauczania i jakie treści programowe na jakim etapie nauki chcemy przekazać. Tego niestety od początku reformy systemu edukacji nie zrobiono. Mamy więc pięknie nakryty stół, tylko nie wiemy, czy pasuje do potraw, jakie chcemy podać - powiedziała.
Również przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, Krystyna Szumilas (PO), uważa, że debaty na temat szkolnictwa ponadgimnazjalnego nie należy zaczynać od dyskusji na temat struktury szkół. Powinniśmy rozpocząć ją od programu, czyli od tego, czego chcemy nauczyć ucznia szkoły średniej - podkreśliła.
Także ona przypomniała, że podczas reformy szkolnictwa ponadgimnazjalnego zrobiono reformę strukturalną, skrócono licea i technika o rok, nie zmieniono jednak programu.
Zarówno Łybacka, jak i Szumilas bardzo dobrze oceniły zapowiedź obniżenia wieku obowiązku szkolnego. To bardzo dobry kierunek zmian - powiedziała Łybacka. Całym sercem go popieram. Cieszę się, że minister edukacji dostrzegł, jak ważna jest możliwość pomocy i wyrównywania szans edukacyjnych właśnie w najmłodszym wieku - mówiła Szumilas.