ŚwiatGerhard Schroeder na liście wrogów Ukrainy

Gerhard Schroeder na liście wrogów Ukrainy

Były kanclerz Niemiec trafił na czarną listę wrogów Ukrainy. To przed wywiad, w którym wypowiedział się na temat Krymu.

Gerhard Schroeder na liście wrogów Ukrainy
Źródło zdjęć: © Getty Images | Maja Hitij
Maciej Deja

Nazwisko byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera znalazło się na liście "państwowych wrogów" Ukrainy. Prorządowy portal "Myrotworec" (rozjemca) zaliczył niemieckiego polityka do "przeciwników Ukrainy".

Były kanclerz Niemiec trafił na czarną listę na początku listopada br. po tym, jak w wywiadzie dla dziennika "Aachener Nachrichten" okazał zrozumienie dla aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r. "Czy naprawdę uważają panowie, że któryś z prezydentów Rosji anuluje to w przyszłości? Tę rzeczywistość trzeba będzie pewnego dnia uznać" – powiedział Schroeder do dziennikarzy prowadzących wywiad.

Wskazał także na fakt, że Półwysep Krymski został w 1954 roku podarowany Ukrainie przed ówczesnego przywódcę Związku Radzieckiego Nikitę Chruszczowa. Rosja i Ukraina były wówczas częścią ZSRR.

Przyjaciel Putina

Od czasu aneksji Krymu stosunki ukraińsko-rosyjskie leżą w gruzach. Gerhard Schroeder uchodzi z kolei za przyjaciela prezydenta Rosji Władimira Putina. Już w marcu tego roku minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin wyszedł z postulatem wprowadzenia sankcji wobec Schroedera.

Lista "państwowych wrogów" opublikowana przez "Myrotworec" jest długa i zawiera tysiące nazwisk. Wśród nich znalazła się także była premier Ukrainy Julia Tymoszenko.

Zmartwiona żona

Twórcą portalu "Myrotworec" jest znajomy ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa. Dwaj przedstawiciele opozycji, których nazwiska widniały na liście, zostali zamordowani w Kijowie w 2015 r.

Również aktualna żona byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera okazała swoją troskę. – Jestem zmartwiona i oburzona. W moim kraju i mojej kulturze nie rozumiemy takich ataków wymierzonych w demokratycznych polityków, szczególnie w byłego kanclerza Niemiec – powiedziała gazetom grupy medialnej RND pochodąca z Korei Południowej Soyeon Schroeder-Kim.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:Deutsche Welle
gerhard schroederukrainakrym
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (161)