Generał Zawadski "wysadzony w powietrze". Zginął w Ukrainie
Generał dywizji Władimir Zawadski zginął w Ukrainie - podaje rosyjska redakcja BBC. W latach 2018–2021 generał dowodził dywizją czołgów w obwodzie moskiewskim. W chwili śmierci był zastępcą dowódcy 14. Korpusu Armii.
.
Pierwsze wiadomości o śmierci generała Zawadskiego pojawiły się wieczorem 28 listopada na zamkniętych czatach Moskiewskiej Szkoły Dowodzenia Sił Połączonych. Jeden z absolwentów szkoły poinformował, że około godziny 14:30 czasu moskiewskiego generał "został wysadzony w powietrze przez minę, gdy znajdował się w strefie działań bojowych".
29 listopada agencja informacyjna Noworosja poinformowała, że generał dywizji Zawadski rzekomo zginął w pobliżu miasta Izium w obwodzie charkowskim. Według innych źródeł Zawadski mógł zginąć w pobliżu wsi Krynki w obwodzie chersońskim, gdzie w ostatnich tygodniach armia rosyjska próbowała walczyć z przyczółkami Sił Zbrojnych Ukrainy na lewym brzegu Dniepru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Polska pogrążona w letargu". Ekspert demaskuje zagrywkę PiS
Śmierć rosyjskiego generała w Ukrainie
Komunikat o śmierci Zawadskiego pojawił się także w sieci VKontakte (rosyjski serwis społecznościowy) w grupie organizacji publicznej "Kreml", zrzeszającej absolwentów moskiewskiej szkoły wyższej.
Zawadski ukończył Moskiewską Szkołę Dowodzenia w 2000 r., a wcześniej w 1995 r., Szkołę Wojskową Gwardii Uljanowsk Suworowa. W latach 2018–2021 generał dowodził dywizją czołgów w obwodzie moskiewskim. W chwili śmierci był zastępcą dowódcy 14. Korpusu Armii.
W czasie pokoju 14. KA stacjonował w obwodzie murmańskim i podlegał dowództwu Floty Północnej. Według ukraińskiego analityka wojskowego Konstantina Mashovetsa, obecnie w obwodzie chersońskim działa 80. Arktyczna brygada strzelców zmotoryzowanych, wchodząca w skład 14. KA. Kanał telegramowy VChK-OGPU podaje także, że generał zginął w strefie odpowiedzialności grupy Dniepr, "ale w wyniku eksplozji miny na tyłach, a nie w wyniku starcia militarnego z wrogiem".
Rosyjskie Ministerstwo Obrony nie poinformowało jeszcze o śmierci generała dywizji Zawadskiego. Jednak wcześniej w wielu przypadkach nie publikowało nic na temat śmierci innych wyższych oficerów, nawet gdy znajomi ofiar wypowiadali się na ten temat publicznie.
Jak pisze rosyjska redakcja BBC, jeśli potwierdzą się doniesienia o śmierci Zawadskiego, stanie się on siódmym generałem, który zginął od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
