Gen. Pacek: Amerykanie nie odpuszczą. Chcą wykończyć Rosję
Gen. prof. Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego, był gościem programu "Newsroom". Mówił o znaczeniu wizyty członków administracji prezydenta USA – sekretarza obrony Lloyda Austina i sekretarza stanu Antony’ego Blinkena – w Kijowie. Ocenił, że jest ona bardzo ważna. Tym bardziej że, jak zwrócił uwagę ekspert, zapowiedziano także powrót amerykańskiego ambasadora do stolicy Ukrainy. - Oznacza to, że Ameryka zamierza na trwałe być w Ukrainie. Oznacza, że nie zamierza odpuścić - podkreślił. Zwrócił też uwagę na rozbieżność politycznych celów pomiędzy Waszyngtonem a resztą zachodnich państw, jeśli chodzi o dalszy przebieg konfliktu w Ukrainie. - Stany Zjednoczone wyraźnie zadeklarowały, że dążą do trwałego pokonania Rosji, do doprowadzenia jej do takiego stanu – gospodarczego, politycznego, militarnego - żeby nie była w stanie podnieść się i zaatakować jakiegokolwiek innego państwa. To oznacza, że wykończenie Rosji jest długofalowym celem Waszyngtonu - mówił ekspert. - Jak dobrze wiemy, w Europie wiele państw chciałoby jak najszybciej zakończyć wojnę. Już nie bawić się w wykańczanie Rosji, czy w jej osłabianie, i tutaj występuje pewna rozbieżność celów - stwierdził. Zaznaczył jednak, że pozycja USA jest na tyle dominująca, że wkrótce reszta sojuszników powinna przyjąć ich optykę. Pacek twierdzi, że Rosja doskonale zdaje sobie sprawę ze swoich ograniczonych zasobów militarnych i gospodarczych w walce z Ukrainą wspieraną przez Zachód pod wodzą Waszyngtonu. - Dlatego Rosja zaczyna straszyć bronią nuklearną. Tylko w ten sposób może coś uzyskać w starciu, które trwa - ocenił gen. Pacek.