Mniej migrantów na granicy. Wiadomo, co zrobił z nimi Łukaszenka

Liczba prób nielegalnego pokonania granicy polsko-białoruskiej znacząco spadła. Jak twierdzą opozycjoniści z BYPOL-u, migranci jednak nie zniknęli, a są "schowani" przez reżim.

Alaksandr ŁukaszenkaAlaksandr Łukaszenka
Źródło zdjęć: © East News | SERGEI SAVOSTYANOV
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Jeszcze do niedawna na granicy notowano po kilkaset prób przekroczenia granicy polsko-białoruskiej przez migrantów. Obecnie takich przypadków jest zaledwie kilkadziesiąt.

To nie oznacza jednak, że migranci przebywający na Białorusi zniknęli. Nie są np. odsyłani do swoich państw.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nie będziemy drażnić starego dziada". Wypunktował taktykę Zachodu wobec Łukaszenki

- Migranci przebywają bardzo niedaleko Polski. Są w przygranicznej strefie, około 20 kilometrów od granicy. Nie znajdują się w mieszkaniach publicznych, w hotelach. Są przy służbach granicznych, w miejscach ich przebywania. Białorusini przekazują nam, że nie widzą migrantów - mówi w rozmowie z "Faktem" Aleksander Azarau, szef BYPOL-u, białoruskiej organizacji opozycyjnej.

Łukaszenka wykorzysta jeszcze migrantów?

Wskazuje, że wcześniej migranci chodzili po białoruskich miastach. W ostatnim czasie jednak zniknęli z miejsc publicznych. Zdaniem szefa BYPOL-u to celowe działanie Łukaszenki.

- Chce w ten sposób okłamywać Białorusinów, że rzekomo migrantów nie ma, że Białoruś nie zajmuje się tym kryzysem - mówi.

Białoruska opozycja podkreśla, że Łukaszenka może nie zakończyć swoich działań hybrydowych i ponownie wysłać migrantów, by próbowali przedrzeć się przez granicę do Polski.

Bloomberg w ostatnich dniach informował, że prezydent Polski Andrzej Duda miał poruszyć temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej podczas swojej wizyty w Chinach. Polska miała zagrozić zablokowaniem kluczowego chińskiego szlaku kolejowego. Na początku lipca wzmożono kontrole w Małaszewiczach. W kolejnych dniach presja migracyjna na granicy zaczęła spadać, co może sugerować, że Pekin naciskał na Łukaszenkę, by zmienił swoją politykę.

Czytaj więcej:

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie
Wtopa w Białym Domu. Taką tabliczkę postawili przed człowiekiem Trumpa
Wtopa w Białym Domu. Taką tabliczkę postawili przed człowiekiem Trumpa
Próbował uciec z więzienia. Dramatyczny finał
Próbował uciec z więzienia. Dramatyczny finał
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Mapa schronów w Polsce. Minister Kierwiński zapowiada nową aplikację
Mapa schronów w Polsce. Minister Kierwiński zapowiada nową aplikację
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości