Nicolas Sarkozy
Nicolas Sarkozy zdołał w ciągu ostatnich czterech lat popełnić kilka gaf. Były prezydent Francji nie grzeszy punktualnością - spóźnił się nawet na spotkanie z papieżem. Zaliczył też wpadkę podczas szczytu G20, rozmawiając z Barackiem Obamą. Prezydenci, nieświadomi, że słyszą ich dziennikarze, wymienili się niefortunnymi uwagami na temat premiera Izraela. – Nie mogę już znieść tego kłamcy – powiedział Sarkozy. – Ty masz go dość, a ja mam jeszcze częściej z nim do czynienia – odparł Obama (czytaj więcej).
Największym faux pas Sakorkozy’ego było jednak pomylenie własnego kraju z… Niemcami. Podczas wizyty w Alzacji porównywał francuską i niemiecką gospodarkę i ku zaskoczeniu słuchaczy w pewnym momencie dodał: - I nie mówię tego dlatego, że jesteśmy w Niemczech. Po gwizdach z widowni prezydent próbował wybrnąć z sytuacji: - Rozumiecie teraz, dlaczego mam powody, by zaangażować się w zmianę prawa o opiece nad ludźmi starszymi (czytaj więcej)
. Widać francuscy wyborcy nie zrozumieli - Sarkozy nie został wybrany na kolejną kadencję.