"Funkcja go przerasta". Gorzkie słowa pod adresem prezydenta
Andrzej Duda w wywiadzie dla tygodnia "Sieci" stwierdził, że wobec PiS "realizowana jest specyficzna forma odwetu". Miał też dać do zrozumienia, że "Tusk nie będzie jego premierem" (takie zdanie pojawia się na okładce pisma). Słowa prezydenta wywołały poruszenie w sieci. "Duda nigdy nie będzie politykiem samodzielnym" - pisze poseł Dariusz Joński z KO.
19.11.2023 | aktual.: 19.11.2023 19:16
Andrzej Duda w wywiadzie dla "Sieci" ocenił, że brak przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości w prezydium Sejmu i Senatu świadczy o "rozbieżnościach między deklaracjami padającymi w przestrzeni publicznej a praktyką".
- Z jednej strony słyszymy pięknie brzmiące hasła o demokracji, z drugiej realizowana jest specyficzna forma odwetu (...). Sytuacja, w której największy klub parlamentarny, (...) nie ma swoich przedstawicieli we władzach Sejmu i Senatu, nie ma nic wspólnego z zasadami demokracji - powiedział prezydent.
Andrzej Duda odniósł się też do swojej decyzji o powierzeniu misji powołania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. - Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Trzeciej Drogi nie przekonali mnie, że warto zrezygnować z dobrej tradycji parlamentarnej, zgodnie z którą to zwycięskie ugrupowanie jako pierwsze otrzymuje misję tworzenia rządu - wyjaśnił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duda krytykowany. "Funkcja, którą pełni, przerasta go"
Wywiad prezydenta dla tygodnika "Sieci" zatytułowany został: "Donald Tusk nie jest moim kandydatem na premiera". Do tych słów postanowił odnieść się sam lider Platformy Obywatelskiej.
"'Tusk nie będzie moim premierem' - powiedział prezydent Duda. Potwierdzam. Nie będę" - napisał w niedzielę Tusk na portalu X (dawniej Twitter).
Wypowiedź prezydenta skomentował też sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński. "Andrzej Duda jak mało kto potrafi udowodnić, że funkcja którą pełni przerasta go" - ocenił polityk.
Z kolei Dariusz Joński wprost pisze, że "pan Duda nigdy nie będzie politykiem samodzielnym".
"Prezydent Duda uważa się za prezydenta wszystkich Polaków. Niezłomna logika" - zauważa natomiast ekonomista Jakub Karnowski.
W podobnym tonie głos zabrał także Zdzisław Gawlik. "Mówił, że słucha głosu Polaków. Wydaje się jednak, że jedyny głos, który słyszy prezydent Duda to ten z Żoliborza..." - pisze poseł PO, krytykując słowa prezydenta.
Przeczytaj również: