Francuzi masowo wyprzedają nietrafione prezenty
Pod wpływem kryzysu finansowego Francuzi coraz
częściej sprzedają tuż po świętach podarowane im pod choinkę
nietrafione prezenty. Pośredniczące w wyprzedaży strony
internetowe notują po Bożym Narodzeniu większe obroty.
27.12.2008 | aktual.: 28.12.2008 10:18
"Zawiódł Was Święty Mikołaj? Sprzedajcie swoje prezenty!" - kuszą slogany firm specjalizujących się w tej branży, zamieszczane w internecie czy nawet na bilbordach w metrze. I, jak twierdzą media, Francuzi coraz częściej ulegają tym namowom.
Jedna z takich francuskich firm o nazwie Price Minister podała, że 25 grudnia na jej stronach wystawiono na sprzedaż dwa razy więcej produktów niż zwykłego dnia i o 50% więcej niż po świętach Bożego Narodzenia w roku ubiegłym.
Z opinii specjalistów z tej branży wynika, że najczęściej sprzedawane są ubrania, gdyż ofiarodawcom zdarza się pomylić rozmiar, kolor czy po prostu nie trafić w gust obdarowanego. Inne niefortunne prezenty trafiające do poświątecznej wyprzedaży to płyty DVD, gry wideo czy książki.
Sondaż instytutu TNS-Sofres z połowy grudnia tego roku pokazuje, że 71% francuskich internautów jest gotowych sprzedać swoje prezenty, podczas gdy w ubiegłym roku było ich 66%. Blisko połowa ankietowanych zamierza przeznaczyć zysk ze sprzedaży na pokrycie kosztów życia codziennego. Może to potwierdzać tezę o wpływie kryzysu na zachowania Francuzów.
Szymon Łucyk