Francuskie wydawnictwo opublikuje książkę ze zbiorem przemówień Wołodymyra Zełenskiego
Powołując się francuską telewizję TF1, agencja Ukrinform podała, że powstanie zbiór przemówień Wołodymyra Zełenskiego. Za publikację odpowiada wydawnictwo Grasset i ma być to pierwsza taka książka na świecie.
220-stronicowa publikacja zawiera 23 przemówienia Wołodymyra Zełenskiego. Ukraiński przywódca od pierwszego dnia wojny występuje codziennie z orędziami i apelami, zwracając się zarówno do swoich rodaków, jak i do obywateli innych krajów oraz społeczności międzynarodowej.
Jak podano w komunikacie, wybrane zostały najważniejsze z tych wystąpień, które Zełenski wygłosił od początku wojny. "Znajdziemy tam dramatyczne wystąpienie pierwszego dnia, ale także wspaniałe przemówienia wygłoszone przed Kongresem USA, parlamentami Francji i Wielkiej Brytanii oraz publikowane w sieci orędzia do obywateli Ukrainy" – wyjaśniono.
"To jest koniec Putina". Ekspert o mowie ciała przywódcy
Wojna w Ukrainie. Francuskie wydawnictwo wyda przemówienia Zełenskiego
Cytowany przez TF1 przedstawiciel wydawnictwa pisarz Charles Dantzig powiedział, że teksty zostały autoryzowane przez gabinet ukraińskiego prezydenta i były tłumaczone z języka angielskiego. Cały dochód z publikacji (książka ma kosztować 10 euro) zostanie przeznaczony na pomoc Ukrainie za pośrednictwem ambasady Francji w Kijowie.
TF1 podkreśla, że od początku rosyjskiej ofensywy Zełenski, człowiek mediów, prowadzi aktywne działania, by uwrażliwić społeczność międzynarodową na sytuację Ukrainy i przyspieszyć wsparcie dla tego kraju, zwłaszcza pomoc militarną. Od pierwszego dnia wojny w Ukrainie prezydent codziennie wygłasza wystąpienia, które publikowane są w sieciach społecznościowych. Na Facebooku Zełenskiego obserwują blisko trzy miliony ludzi. W popularnym na Wschodzie Telegramie śledzi go 1,3 mln użytkowników.
Czytaj także:
Źródło: PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski