Francja wymierzyła karę 28 Żydom

Francuskie ministerstwo spraw zagranicznych oświadczyło, że wprowadza sankcje wobec "ekstremistycznych osadników izraelskich". 28 osób, winnych aktów przemocy wobec palestyńskich cywilów na Zachodnim Brzegu Jordanu, ma zakaz wjazdu do Francji lub któregokolwiek z jej terytoriów.

Deir Sharaf na Zachodnim Brzegu po ataku izraelskich osadnikówDeir Sharaf na Zachodnim Brzegu po ataku izraelskich osadników
Źródło zdjęć: © East News | AA/ABACA
Paulina Ciesielska

Francuskie MSZ zakazało 28 izraelskim osadnikom wjazdu do Francji lub któregokolwiek z jej terytoriów, wzywając rząd Izraela do podjęcia przeciwko nim kroków prawnych. W wydanym we wtorek oświadczeniu Paryż potępił przemoc wobec palestyńskich cywilów i stwierdził, że ​​obowiązkiem władz Tel Awiwu jest zaprzestanie takich działań oraz pociągnięcie sprawców do odpowiedzialności.

"Nasilają się akty przemocy popełniane przez osadników wobec ludności palestyńskiej (...) Jak już wielokrotnie mówiliśmy, obowiązkiem władz izraelskich jest położyć temu kres i ścigać sprawców" - czytamy w oświadczeniu francuskiego MSZ.

Jednocześnie Francja wyraziła swoje poparcie dla stosowania sankcji wobec osadników żydowskich na poziomie europejskim i potwierdziła swoje zaangażowanie we współpracę z partnerami europejskimi w tym zakresie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zeszli tunelem Hamasu. Niebywałe, co znaleźli w środku

"Osadnictwo jest nielegalne w świetle prawa międzynarodowego i powinno zostać zakończone. Kontynuowanie go jest nie do pogodzenia z powołaniem trwałego państwa palestyńskiego, które jest jedynym rozwiązaniem, tak aby Izraelczycy i Palestyńczycy mogli żyć obok siebie w pokoju i bezpieczeństwie" - głosi oświadczenie MSZ.

W komunikacie nie wymieniono nazwisk osób objętych sankcjami. Natomiast zagraniczne media podkreślają, że sankcje Francji to największa jak dotąd kara nałożona na Izraelczyków na Zachodnim Brzegu Jordanu. Wcześniej restrykcje wobec obywateli Izraela, którzy przewodzili atakom na palestyńskich cywili, wprowadziły Stany Zjednoczone i Wielka Brytania. Dotyczyły one jednak "tylko" czterech mężczyzn.

Źródło: "The New York Times", PAP

Wybrane dla Ciebie

Wybory w Nadrenii-Północnej Westfalii. CDU na prowadzeniu
Wybory w Nadrenii-Północnej Westfalii. CDU na prowadzeniu
Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Co przyniesie spotkanie z Sikorskim?
Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Co przyniesie spotkanie z Sikorskim?
Musk na prawicowym wiecu. Wezwał do zmiany rządu Wielkiej Brytanii
Musk na prawicowym wiecu. Wezwał do zmiany rządu Wielkiej Brytanii
Mężczyzna nie żyje, żona z dzieckiem ranni. Tragedia pod Częstochową
Mężczyzna nie żyje, żona z dzieckiem ranni. Tragedia pod Częstochową
Nowa strategia wojskowa Rosjan. Może im pomóc sztuczna inteligencja
Nowa strategia wojskowa Rosjan. Może im pomóc sztuczna inteligencja
Hołownia powinien dalej być marszałkiem Sejmu? Jest sondaż
Hołownia powinien dalej być marszałkiem Sejmu? Jest sondaż
Alert na krakowskim lotnisku i plany Trumpa na wizytę w Chinach. [SKRÓT DNIA]
Alert na krakowskim lotnisku i plany Trumpa na wizytę w Chinach. [SKRÓT DNIA]
Wpis szefowej KE pojawił się po 17. "Poważne naruszenie suwerenności"
Wpis szefowej KE pojawił się po 17. "Poważne naruszenie suwerenności"
Wyłowiono ciało kobiety i dzieci. Dramat w Chicago
Wyłowiono ciało kobiety i dzieci. Dramat w Chicago
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Węgry nie potępią Rosji za drony. Bo to były pokojowe drony! [OPINIA]
Węgry nie potępią Rosji za drony. Bo to były pokojowe drony! [OPINIA]
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji