ŚwiatFinlandia rozwścieczyła Rosję. Skrzynie z bezcennymi skarbami zatrzymane

Finlandia rozwścieczyła Rosję. Skrzynie z bezcennymi skarbami zatrzymane

Służby celne Finlandii zatrzymały skrzynie pełne rosyjskich drogocennych obrazów i innych zabytkowych przedmiotów. To własność 10 placówek z Federacji Rosyjskiej, między innymi Ermitażu i Galerii Tretiakowa. Finowie uznali, że jako dobra luksusowe sztuka podlega sankcjom, wprowadzonym przez Unię Europejską.

Rosyjskie bezcenne dzieła sztuki poczekają w skrzyniach w magazynach służb celnych Finlandii, aż rozstrzygną się kwestie sankcji UE, nałożonych na Federację Rosyjską za inwazję na Ukrainę
Rosyjskie bezcenne dzieła sztuki poczekają w skrzyniach w magazynach służb celnych Finlandii, aż rozstrzygną się kwestie sankcji UE, nałożonych na Federację Rosyjską za inwazję na Ukrainę
Źródło zdjęć: © TULLI, Służby Celne Finlandii

07.04.2022 | aktual.: 07.04.2022 12:10

Transport, jaki zatrzymali celnicy fińscy, to obrazy z rosyjskich galerii i muzeów, posągi i różne antyki, które były wystawiane we Włoszech i Japonii. Zgodnie z umowami pomiędzy instytucjami kultury miały właśnie wrócić do sal wystawowych w Rosji. Tymczasem muszą poczekać w magazynach Urzędu Celnego Finlandii, aż rozstrzygnie się sprawa, czy jako dobra luksusowe podlegają sankcjom, nałożonym przez Unię Europejską na Moskwę i mogą zostać zatrzymane.

Rosja domaga się zwrotu swoich bogactw. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa stwierdziła w środę, że Finlandia dopuściła się nielegalnego zatrzymania skarbów kultury. Głos zabrał nawet przewodniczący rosyjskiej Dumy Wiaczesław Wołodin, który zażądał od Finlandii oddania rosyjskiej własności i wypłaty odszkodowania za zajęcie mienia.

Finowie zatrzymali rosyjskie dzieła sztuki. Rosja wściekła

Wartość tego transportu jest niebagatelna. Jak podaje fińska gazeta "Helsingin Sanomat", cena dzieł sztuki zatrzymanych w Finlandii może wynosić powyżej 42 milionów euro. Przedmioty znajdują się obecnie w bezpiecznym magazynie. Fińska Służba Celna współpracuje z Narodową Izbą Zabytków. - W zakresie przewożenia i przechowywania towarów konsultujemy się z profesjonalistami. Nie zamierzamy otwierać tych skrzyń - mówi dyrektor Służby Celnej.

Urzędnik dodał także, że 42 miliony euro to wartość ubezpieczeniowa tego transportu, ale wiele z jego elementów to przedmioty bezcenne.

Finlandia zapewnia, że nie chce wejść w ich posiadanie, lecz do wstrzymania dalszej wędrówki skrzyń z cenną zawartością zobowiązuje ją litera dekretu sankcyjnego UE, która mówi, że dzieła sztuki zaliczają się do dóbr luksusowych. Takie towary pozostają w posiadaniu urzędu celnego tak długo, jak obowiązują sankcje.

Wybrane dla Ciebie