Finowie gorąco pragną być w NATO. Na własnych, nie tureckich warunkach
Zdecydowana większość Finów nie chce, aby Finlandia zmieniła swoje prawo z uwagi na żądania Turcji. Weto Ankary wobec wstąpienia dwóch skandynawskich państw do sojuszu i lista warunków, jakie są konieczne do zgody, budzi sprzeciw fińskiego społeczeństwa - takie są wyniki sondażowych badań.
27.06.2022 | aktual.: 27.06.2022 13:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Poparcie dla członkostwa Finlandii w NATO po raz kolejny osiągnęło nowy rekord. Według niedawnego raportu HS-Gallup, 79 proc. Finów chce, aby kraj przystąpił do NATO. Przeciwników jest zaledwie 11 proc., przy czym większość z nich nie potrafi uzasadnić swojego stanowiska. Poparcie dla członkostwa w Sojuszu wzrosło niemal we wszystkich grupach ludności.
W badaniu przeprowadzonym na początku maja poparcie dla NATO w Finlandii wyniosło 73 proc., co było niezwykłym wynikiem. Gazeta "Helsingin Sanomat" w czerwcu ponownie zapytała Finów o zdanie w sprawie przystąpienia kraju do Paktu Północnoatlantyckiego, tym razem stawiając również pytanie o to, co społeczeństwo sądzi o zastrzeżeniach Turcji i jak ocenia możliwości spełnienia oczekiwań Ankary.
Dotyczą one rzekomego wspierania przez dwa skandynawskie kraje, pretendujące do NATO, organizacji uznanych w Turcji za terrorystyczne. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan twierdzi, że Finlandia i Szwecja służą za kryjówki dla terrorystów.
W tureckiej prasie trwa kampania, legitymizująca zarzuty Ankary. Dowodzi się, że Szwecja i Finlandia utrzymują kontakty ze zdelegalizowaną w Turcji Partią Pracujących Kurdystanu (PKK), kurdyjską milicją YPG w Syrii. Sztokholm i Helsinki mają również być zwolennikami żyjącego w USA kaznodziei Fethullaha Gülena, w Turcji podejrzewanego o próbę przeprowadzenia zamachu stanu w 2016 roku
Finowie gorąco pragną być w NATO. Na własnych, nie tureckich warunkach
W sondażu, przeprowadzonym na zlecenie fińskiej gazety przez Kantar Public, Finowie zostali zapytani o to, czy ich kraj powinien zgodzić się na warunki Turcji. Zdecydowana większość, bo aż 70 proc. respondentów, była zdania, że Finlandia nie powinna zmieniać swojego ustawodawstwa ani rezygnować z jego zasad z powodu warunków tureckich. Tylko 14 proc. uznało, że kraj może pójść na kompromis.
Najbardziej skłonni do ustępstw byli Finowie, którzy nie określali swoich politycznych barw. Najostrzejsze stanowisko w sprawie ustępstw ma lewica i Zieloni.
"HS" od 20 lat bada nastroje społeczne w sprawie wstąpienia do NATO. Finowie zdecydowanie zmienili postrzeganie członkostwa w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.