Film Tomasza Sekielskiego. Ojciec prezydenta Polski mówi o "wrogach Kościoła"
- Uważam, iż jest to sztucznie wytworzony problem. Cała kampania przeciw Kościołowi mi się nie podoba. Ze zjawiskiem pedofilii walczymy z każdej strony. Także Kościół walczy z tym zjawiskiem - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Jan Duda, ojciec prezydenta Polski Andrzeja Dudy.
- Uważam, że obecna dyskusja jest sztucznie wywołana. Przedstawiciele Episkopatu wypowiedzieli się w filmie i ich stanowisko było bardzo czytelne. Kościół walczy ze zjawiskiem pedofilii wśród księży. Nie jest tajemnicą, że Kościół od zawsze miał wrogów. Teraz też ich ma. Ci wrogowie mają tubę, więc dzisiaj korzystają z niej - mówi Wirtualnej Polsce prof. Jan Duda.
Jak leczyć takie osoby?
Jak przyznaje, nie widział jeszcze filmu, ale deklaruje, że to zrobi. - Obejrzę, bowiem lubię analizować zjawiska. Ale ja to widzę w szerszym kontekście, a nie w jednostronnym postrzeganiu problemu. Państwo ma narzędzia do walki ze zjawiskiem pedofilii i odpowiednio reaguje. Jest rejestr pedofilów, uchwalony przez PiS, który w praktyce działa. Natomiast nikt nie pyta o przyczyny takich zachowań - dodaje prof. Jan Duda.
- Jak leczyć, żeby nie dochodziło do takich sytuacji? Co robić w przypadku sprawców, by eliminować ich zaburzenia? Przecież są przestępcy, którzy po odbyciu kary wychodzą na wolność. Są też otoczeni pewną opieką społeczną. Nie jestem specjalistą, ale to tutaj powinniśmy poszukać rozwiązania - ocenia ojciec prezydenta Polski.
Nie powinno być świętych krów
- Nie mam wątpliwości, że prawo powinno być równe wobec wszystkich. Nie ma miejsca dla "świętych krów". Nikt nie zaprzecza tej tezie. Ale jak to wygląda w rzeczywistości? Pewien pan, który jest światowego zasięgu celebrytą i ma wyrok na koncie, jest traktowany na innych zasadach. Nie będę wymieniał nazwiska tej osoby. Czy w tym przypadku prawo jest równe wobec wszystkich? - pyta prof. Jan Duda.
Ojciec prezydenta nawiązał do niedzielnego wystąpienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który również mówił "o pewnym panu" w kontekście zjawiska pedofilii. I również nie wymienił imienia i nazwiska. Zrobili to wcześniej inni politycy PiS. A chodziło o Romana Polańskiego.
Zobacz także: Dominik Tarczyński o filmie Tomasza Sekielskiego o pedofilii w kościele. Jednoznaczna opinia
Przypomnijmy, że ojciec prezydenta od lat nie ukrywa silnych więzi emocjonalnych z Kościołem. Wielokrotnie wspominał i podkreślał rolę Kościoła w codziennym życiu i wychowaniu prezydenta Dudy.
Emocjonalny wpis prezydenta
Do filmu odniósł się w poniedziałek osobiście prezydent Polski. "Film robi wrażenie. Jedno jest pewne. Z pedofilią musimy walczyć bezwzględnie i wszędzie" - napisał na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jak ujawnił prezydencki minister Krzysztof Szczerski, Andrzej Duda reagował bardzo emocjonalnie, był wstrząśnięty filmem.
- Państwo powinno wprowadzić zasadę zero tolerancji dla pedofilii we wszystkich środowiskach, w których ona występuje. Prawo powinno być zaostrzone, a "zadaniem każdego środowiska, w tym Kościoła, jest całkowite oczyszczenie się z podejrzeń" - mówił Szczerski na antenie RMF FM.
- Kościół może wyjść silniejszy z tej sytuacji, "jeśli będzie w stanie udowodnić społeczeństwu, że będzie pierwszą dużą grupą społeczną w Polsce, która oczyści się z pedofilii" i że wierzy w to, że biskupi będą w stanie stanąć na wysokości tego zadania - dodał Szczerski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl