Fidel Castro: myślałem, że to już koniec
Kubański przywódca Fidel Castro zwierzył się w swoim ostatnim artykule dla miejscowej prasy: "Kiedy ciężko zachorowałem w nocy z 26 na 27 lipca 2006 roku, myślałem, że to już koniec".
W tekście zatytułowanym "Lula", w którym opisuje wizytę, jaką złożył mu 15 stycznia Luiz Inacio Lula da Silva, Castro zapewnia, że prezydent Brazylii był "pod wrażeniem dobrej formy", w jakiej go znalazł.
Fidel Castro w wyniku głosowania z ubiegłej niedzieli został ponownie zatwierdzony na stanowisku deputowanego, jako jeden z 614 członków nowego Zgromadzenia Narodowego Władzy Ludowej, w którym większość to członkowie partii komunistycznej.
W wyborach, jak zawsze dotąd, uczestniczyło tylko tylu kandydatów, ile było mandatów do obsadzenia.
Parlament zbierze się po raz pierwszy 24 lutego i wybierze ze swego grona nową Radę Państwa, organ rządzący, którego Fidel Castro jest przewodniczącym.
Najpóźniej do tego dnia wyjaśni się, czy Fidel Castro powróci do czynnego sprawowania swych funkcji rządowych lub wybierze dla siebie jakiś inny status, uznając, że nie jest w stanie powrócić do sprawowania władzy.