Kostnice są pełne. Fetor w mieście

Szokujące informacje trafiają z okupowanego miasta Swatowe. Rosjanie mają nie nadążać z wywożenie ciał poległych żołnierzy. W mieście unosi się koszmarny smród.

Rosjanie nie nadążają wywozić ciał / Na zdj. pozostałości po rosyjskich okupantach we wsi Novodarivka
Rosjanie nie nadążają wywozić ciał / Na zdj. pozostałości po rosyjskich okupantach we wsi Novodarivka
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Dmytro Smolienko
Katarzyna Bogdańska

W okupowanym przez Rosjan mieście Swatowe w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy czuć fetor rozkładających się zwłok, bo kostnica jest wypełniona ciałami poległych żołnierzy rosyjskich - pisze w niedzielę sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

"Na tle pomyślnych działań bojowych sił obrony Ukrainy znacznie zwiększyły się straty w jednostkach rosyjskich wojsk okupacyjnych, które fizycznie nie nadążają z wywożeniem zabitych z miejscowych kostnic" - czytamy w komunikacie sztabu.

Kostnica pełna ciał

W mieście Swatowe kostnica jest przepełniona ciałami poległych Rosjan. Zwłoki nie są wywożone już od prawie tygodnia. W związku z tym w mieście czuć nieznośny zapach rozkładających się zwłok - podaje sztab.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W Starobielsku, również w obwodzie ługańskim, siły okupacyjne pod przymusem przeniosły część personelu zakładów medycznych do szpitali wojskowych. W efekcie mieszkańcy w podeszłym wieku skarżą się, że w mieście nie mogą otrzymać odpowiedniej opieki medycznej.

Zełenski: to był dobry dzień na froncie

- To był dobry dzień na froncie - powiedział w niedzielę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. - Dziękuję wszystkim za ten dzień na froncie - to dobry dzień, mocny. Kierunek bachmucki, inne gorące i bolesne kierunki w Donbasie - Awdijiwka, Marjinka - oraz oczywiście południowe kierunki - mówił na nagraniu prezydent.

Zaznaczył, że rosyjska agresja "zbankrutowała" na polu bitwy. - Dziś już 522. dzień tak zwanej specjalnej operacji wojskowej, którą rosyjskie władze obliczyły na tydzień - dwa. Ukraina staje się silniejsza - podkreślił Zełenski.

Jak dodał, "stopniowo wojna wraca na terytorium Rosji - do jej symbolicznych centrów i baz wojskowych i jest to nieunikniony, naturalny i w pełni sprawiedliwy proces".

Wybrane dla Ciebie