Ferie zimowe 2021. Saneczkarze na cenzurowanym. Ile może wynieść za zabawę na śniegu?

Mandat za jazdę na sankach po nieczynnym stoku - z taką codziennością mierzą się amatorzy śnieżnego szaleństwa na Kaszubach, gdzie wiele rodzin ruszyło z dziećmi na górki, by pozjeżdżać na sankach.

Ferie zimowe 2021. Saneczkarze na cenzurowanym. Ile może wynieść za zabawę na śniegu?
Ferie zimowe 2021. Saneczkarze na cenzurowanym. Ile może wynieść za zabawę na śniegu?
Źródło zdjęć: © East News

Policjanci ścigają kaszubskie dzieci, które zjeżdżają na sankach z nieczynnego stoku narciarskiego. Zdaniem funkcjonariuszy z Kartuz, przy wyciągu w Wieżycy dochodzi do sprowadzania zagrożenia dla życia lub zdrowia.

Jako pierwszy o sprawie poinformował portal Bezprawnik. W Święto Trzech Króli na Kaszubach spadł dawno nie widziany śnieg, co skrzętnie postanowili wykorzystać okoliczni mieszkańcy.

Nie trzeba było długo czekać, by sporo osób pojawiło się w ośrodku Koszałkowo-Wieżyca, który dysponuje prywatnym stokiem narciarskim. Właściciel ośrodka ne uruchomił jednak żadnego z siedmiu wyciągów, na miejscu nie pracowali też instruktorzy, natomiast sam stok był pełen ludzi.

Kartuska policja podkreśla, że w okresie ferii zimowych będzie zwracać szczególną uwagę właśnie na stoki narciarskie. Niestosowanie się do obowiązujących obostrzeń może skutkować mandatem w wysokości nawet 1000 zł.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
policjamandatysanki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (238)