Faworyci do Pokojowej Nagrody Nobla 2014
Bukmacherzy i eksperci mają swoje typy
Kto zgarnie Pokojową Nagrodę Nobla?
W najbliższy piątek Norweski Komitet Noblowski ogłosi laureata Pokojowej Nagrody Nobla. Jak co roku, bukmacherzy i eksperci mają swoich faworytów. Przedstawiamy zestawianie nazwisk i instytucji, które dominują w tegorocznych spekulacjach.
Kurs: 12.00-18.00 za każde postawione euro
Wyróżnienie dla rosyjskiej, opozycyjnej gazety byłoby pierwszym laurem w historii Pokojowej Nagrody Nobla przyznanym mediom. W pewnym sensie historia zatoczyłaby koło, ponieważ dziennik został założony w 1993 roku z inicjatywy Michaiła Gorbaczowa, który przeznaczył na ten cel część ze swojej nagrody pieniężnej za pokojowego Nobla.
Od 2001 roku czworo dziennikarzy gazety, w tym Anna Politkowska, zostało zamordowanych. Dziennik, jako jedno z nielicznych mediów w Rosji, jest znany z krytycznych ocen polityki Kremla i głoszenia poglądów, które często nie idą w parze z ideami Władimira Putina.
Na zdjęciu: "Nowaja Gazieta" przeprasza Holendrów na pierwszej stronie po zestrzeleniu pasażerskiego samolotu nad Ukrainą, lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur.
(sol / WP.PL)
Gene Sharp
Kurs: 15.00 za każde postawione euro
Gene Sharp od kilku lat jest wymieniany w ścisłej czołówce faworytów do Pokojowej Nagrody Nobla, do której był nominowany w 2009, 2012 i 2013 roku.
Książka "Od dyktatury do demokracji, autorstwa tego amerykańskiego emerytowanego profesora nauk politycznych", jest uważana za "podręcznik pokojowej rewolucji". Do nauk Sharpa odwoływały się prodemokratyczne ruchy, które zainicjowały Arabską Wiosnę na Bliskim Wschodzie. Jego teksty były wykorzystywane także przez aktywistów i działaczy politycznych w Birmie, Serbii, Gruzji, Białorusi, Kirgistanie i na Ukrainie.
"Gene Sharp może nie jest żadnym Che Guevarą, ale prawdopodobnie ma on większe wpływy niż jakikolwiek teoretyk polityczny jego pokolenia" - pisał o naukowcu serwis BBC.
Malala Yousafzai
Kurs: 9.00-18.00 za każde postawione euro
Nastoletnia Pakistanka była typowana jako faworytka do ubiegłorocznej Pokojowej Nagrody Nobla. W tym roku również znajduje się w czołówce. Przemawia za nią zaangażowanie w batalię na rzecz praw kobiet oraz walka o dostęp do edukacji dla wszystkich dzieci.
Dzięki swojej niezłomnej postawie stała się również symbolem walki z islamskim ekstremizmem. W 2012 roku na jej życie zasadzili się talibowie. Po zamachu nastolatka przez kilka miesięcy dochodziła do siebie w szpitalu w Wielkiej Brytanii.
Swój polityczny debiut zaliczyła w 2008 roku w wieku 11 lat. Zaprotestowała wówczas przeciwko przejęciu pakistańskiej doliny Swat przez talibów, co było równoznaczne z zamknięciem świeckich szkół.
José Mujica
Kurs: 12.00 za każde postawione euro
Trudno pośród nobliwych głów państw znaleźć polityka podobnego do ekscentrycznego przywódcy Urugwaju. José Mujica nigdy nie przeniósł się do prezydenckiego pałacu i wygodnej limuzyny. Zamiast tego przemieszcza się starym Volkswagenem Garbusem i mieszka w malutkim gospodarstwie rolnym na przedmieściach Montevideo (na zdjęciu).
Prezydent utrzymuje się z hodowli chryzantem, a 90 proc. swojej państwowej wypłaty, wynoszącej ok. 12 tys. dol., oddaje organizacjom charytatywnym, które wspomagają najbiedniejszych ludzi i drobnych przedsiębiorców.
Pełniąc obowiązki prezydenta od 2010 roku, zdążył wprowadzić w życie dwie rewolucyjne zmiany - zalegalizował marihuanę oraz małżeństwa tej samej płci.
Mujica obiecuje, że to dopiero początek zmian. - Sądzę, że uznanie małżeństw tej samej płci, prawo do aborcji i legalna marihuana są odzwierciedleniem postępu. Ale tak naprawdę osiągniemy coś ważnego, gdy zmniejszy się przepaść pomiędzy biednymi, niezamożnymi i najbogatszymi - mówił w rozmowie z "The Guardian".
Edward Snowden
Kurs: 7.00-12.00 za każde postawione euro
Edward Snowden wzbudza największe kontrowersje spośród tegorocznych faworytów do pokojowego Nobla. Dość powiedzieć, że za swoją działalność do dziś jest ścigany przez władze Stanów Zjednoczonych, które uważają go za przestępcę i zdrajcę. Ewentualne przyznanie nagrody automatycznie zrodziłoby także pytania o możliwość jej odbioru przez laureata. Snowden mieszka na terenie Rosji, do której uciekł przed amerykańską ręką sprawiedliwości.
W czasach pracy dla Agencji Bezpieczeństwa Narodowego USA (NSA) Edward Snowden miał styczność z wieloma dokumentami i programami operacyjnymi, które były ukrywane przed ludnością. Latem 2013 roku, korzystające ze swojej wiedzy, wywołał światowy skandal. Ujawnił serię dokumentów, które obnażyły amerykańską globalną sieć podsłuchów.
Opinia publiczna dowiedziała się, że NSA ma wgląd w setki tysięcy godzin rozmów telefonicznych i miliony maili, które Amerykanie wysyłają każdego dnia. Okazało się również, że Stany Zjednoczone podsłuchują nie tylko liderów wrogich państw, ale także sojuszników, m.in.: Niemców, Francuzów i Hiszpanów.
Denis Mukwege
Kurs: 5.00-9.00 za każde postawione euro
W 1999 roku pewien kongijski ginekolog otworzył szpital w miejscowości Bakuvu. Od tamtej pory głównym celem placówki Denisa Mukwege jest niesienie pomocy ofiarom przemocy seksualnej, która zwykle łączy się z konfliktami zbrojnymi w tym regionie.
Lekarz przez lata rozwinął swoją działalność. Początkowo szpital mógł leczyć 120 pacjentów na raz, a dziś może pomieścić już ponad 400 osób. Niestety, personel nie może narzekać na nadmiar wolnych łóżek.
W pierwszej kolejności doktor Mukwege jest specjalistą w leczeniu i rekonwalescencji pacjentek, które fizycznie ucierpiały w wyniku gwałtów. Od wybuchu drugiej wojny w Kongo w 1998 roku pomógł kilku tysiącom kobiet, niejednokrotnie przeprowadzając nawet po 10 operacji dziennie.
Doświadczenie i sukcesy zawodowe pozwoliły mu zyskać pozycję rozpoznawalnego na całym święcie orędownika na rzecz walki z przemocą seksualną. Mukwege był nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla również w 2013 roku.
Papież Franciszek
Kurs: 3.00-4.50 za każde postawione euro
Papież Franciszek został nominowany przez parlament Argentyny, z której pochodzi, i z miejsca stał się faworytem bukmacherów w wyścigu po pokojowego Nobla. Biskup Rzymu może zostać potencjalnie doceniony za swoje próby rozwiązania konfliktu w Syrii.
We wrześniu ubiegłego roku papież Franciszek, przed szczytem państw G20, apelował do przywódców o powstrzymanie przemocy na świecie. Co ciekawe, w liście do Władimira Putina używał nie tylko języka humanitaryzmu, ale także biznesu. - Bez pokoju nie zaistnieje rozwój ekonomiczny w jakiejkolwiek formie. Przemoc nigdy nie zbuduje pokoju, który jest niezbędnym warunkiem dla rozwoju - pisał papież do prezydenta Rosji.
Zaskoczenie?
Norweski Komitet Noblowski w przeszłości kilkakrotnie dowodził, że ostatecznie typowania ekspertów i bukmacherów mogą okazać się bezwartościowe. Wystarczy przywołać ubiegłoroczny przykład, gdy nagrodę dostała Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej, której nikt nie wymieniał w gronie faworytów.
Nie jest więc wykluczone, że podobnie będzie i tym razem. Oprócz przedstawionej listy, na dalszych pozycjach plasują się nie tylko postacie z pierwszych stron gazet, ale też szerzej nieznanie organizacje lub zupełnie "egzotyczne" zjawiska. Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-Mun sąsiaduje na niej z syryjskim ruchem antywojennym Mussalaha, a ten z kolei może powalczyć o nagrodę z... art. 9 Konstytucji Japonii, który na wiele dekad określił pacyfistyczny charakter Kraju Kwitnącej Wiśni.
Znając nieprzewidywalność Komitetu, można uznać, że do piątku każdy z nominowanych ma równe szanse.
Na zdjęciu: Medal Pokojowej Nagrody Nobla z 2010 roku, którą otrzymał chiński dysydent Liu Xiaobo.
(sol / WP.PL)