Sierżant Shoichi Yokoi - niemal 28 lat w jaskini na Guamie
Sierżant poczuł się zagrożony obecnością poławiaczy krewetek. Zaatakował, ale został obezwładniony przez mężczyzn i wydany władzom. W lutym 1972 roku był już w Japonii.
Z miejsca zyskał popularność, spisał swoje wspomnienia, gościł w programach telewizyjnych, gdzie opowiadał o sposobach przetrwania w ekstremalnych warunkach.
Zmarł w 1997 roku na atak serca w wieku 82 lat. Został pochowany w grobie wzniesionym w 1955 roku, wtedy uznano go bowiem za zmarłego, choć w rzeczywistości wciąż się ukrywał. Miejsce przez lata było odwiedzane przez jego bliskich, którzy byli pewni, że Yokoi jest już dawno po tamtej stronie.
Na zdjęciu: Shoichi Yokoi około 1937 roku.