Fala kulminacyjna na Dunaju. Zbliża się do granic Węgier

Śledź najnowsze informacje pogodowe i komunikaty służb w naszej RELACJI NA ŻYWO

Fala kulminacyjna na Dunaju nadal przesuwa się w dół rzeki, a w poniedziałkowy poranek znajdowała się już na południu Węgier. Z sukcesem udało się zabezpieczyć prawie wszystkie miasta położone wzdłuż rzeki przed zalaniem.

Na górnym odcinku Dunaju poziom wody szybko opada, co pozwoliło na rozpoczęcie demontażu tymczasowych wałów przeciwpowodziowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W nocy z niedzieli na poniedziałek fala kulminacyjna przeszła przez miasto Paks, znajdujące się na południe od Budapesztu. W poniedziałek rano dotarła do miasteczka Baja, ok. 30 km od południowej granicy Węgier. Według prognoz, we wtorek fala powinna dotrzeć do Mohacza, na granicy z Chorwacją i Serbią. Prace zabezpieczające na tym obszarze zostały ukończone jeszcze w zeszłym tygodniu.

Poziom wody w rzekach Dunaj i Litawa na wschodzie Węgier gwałtownie opada. Jak poinformowała rzeczniczka Krajowej Dyrekcji Generalnej ds. Wody, Gabriella Siklos, w ciągu ostatnich 24 godzin w Dunaju poziom wody obniżył się o ponad dwa metry. Litawa również szybko wraca do normalnego stanu.

W związku z tym rozpoczął się demontaż tymczasowych wałów przeciwpowodziowych, przy czym najpierw likwidowane są worki z piaskiem, które nie miały kontaktu z wodą.

Z uwagi na utrzymujące się zagrożenie powodziowe na terenach położonych na południe od Budapesztu, służby hydrologiczne kontynuują całodobowy monitoring i reagują na wszelkie potencjalne zagrożenia.

Na obszarach, gdzie doszło do lokalnych podtopień, rozpoczęto proces usuwania szkód. Lekarze apelują do mieszkańców o dokładne posprzątanie i dezynfekcję zalanych lub podtopionych pomieszczeń oraz przegotowywanie wody przed spożyciem, nawet tej pochodzącej z wodociągów.