Ewakuowano 8 kobiet na Babiej Górze. Jedną z nich zniesiono na noszach
Dzięki zaangażowaniu 14 ratowników z babiogórskiej sekcji Grupy Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego sprowadzono z Babiej Góry grupę ośmiu turystek. Kobiety wybrały się na szczyt, jednak w trakcie wyprawy straciły orientację i poprosiły o pomoc. Jedną z nich przewieziono do szpitala.
29.10.2017 | aktual.: 30.03.2022 10:21
Akcja ratownicza turystek zakończyła się pomyślnie, informuje dziennikzachodni.pl. Obecnie kobiety ogrzewają się i suszą ubrania. Jedna z nich została przetransportowana do szpitala.
Pochodzące z Warszawy turystki wybrały się na Babią Górę przed południem. W Beskidach obecnie panują skrajnie trudne warunki atmosferyczne - wieje silny wiatr, czasem pada śnieg z deszczem - więc w pewnym momencie kobiety straciły orientację w terenie. Jedna z nich była wyczerpana i nie mogła samodzielnie się poruszać. Turystyki wezwały na pomoc Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
W akcji ratowniczej wzięło udział 14 ratowników z beskidzkiego oddziału GOPR. Najbardziej wyczerpana spośród kobiet została zniesiona na noszach, przetransportowana do karetki i przewieziona do szpitala, podało RMF FM.
Źródło: dziennikzachodni.pl, RMF FM