Europosłanka PiS oskarża Niemców o szantaż. Mówi o "przyciśnięciu ich do muru"

Niemieckim politykom bardzo zależy na stworzeniu unijnego mechanizmu wzajemnego dzielenia się gazem w obliczu kryzysu. Nie po raz pierwszy kraj Niemcy realizują swoje interesy rękami unijnych urzędników - powiedziała w rozmowie z PAP europosłanka PiS Izabela Kloc.

Europosłanka PiS Izabela KlocEuroposłanka PiS Izabela Kloc
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Rafał Mrowicki

Komisja Europejska zaproponowała w środę, aby od 1 sierpnia 2022 r. do 31 marca 2023 r. państwa członkowskie Unii Europejskiej zredukowały zużycie gazu o 15 proc. To pomysł unijnych urzędników na zapobieżenie kryzysowi energetycznemu podczas nadchodzącej zimy.

Nowe rozporządzenie dałoby również Komisji możliwość, po konsultacji z państwami członkowskimi, ogłoszenia unijnego "stanu ostrzegawczego" w sprawie bezpieczeństwa dostaw i nałożenia obowiązkowej redukcji zapotrzebowania na gaz we wszystkich państwach członkowskich.

Europosłanka PiS: Skutek lęku, a nawet paniki

Mechanizm ten zostałby uruchomiony w przypadku "znacznego ryzyka poważnego niedoboru gazu" lub "wyjątkowo dużego zapotrzebowania na gaz". Państwa, które mają więcej gazu, miałyby się też nim dzielić z krajami, którym go zabraknie.

- Komisja Europejska stała się wyjątkowo wrażliwa na problem ewentualnego braku dostaw gazu z Rosji i jest to bezpośredni skutek lęku, a nawet paniki, jaka zapanowała w niemieckich kręgach przemysłowych i politycznych - powiedziała europosłanka PiS Izabela Kloc w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kulisy skandalu w białostockiej kurii. "Tajemnicza sauna"

- Nie ulega wątpliwości, że komunikat Komisji jest wynikiem presji, a nawet cichego szantażu polityków niemieckich, takich chociażby jak Manfred Weber, którym bardzo zależy na stworzeniu unijnego mechanizmu wzajemnego dzielenia się gazem w obliczu kryzysu. Niemcy nie pierwszy raz realizują swoje interesy rękami unijnych urzędników - oceniła.

Komisja Europejska uważa, że Unia Europejska stoi w obliczu ryzyka dalszych cięć dostaw gazu z Rosji ze względu na używanie przez Kreml eksportu gazu jako broni. Prawie połowa państw członkowskich UE została już dotknięta ograniczeniem dostaw tego surowca.

- Nie powinniśmy jednak ulegać naciskom skrywanym pod hasłem solidarności. Warto pamiętać, kto do niedawna popierał budowę Nord Stream 2. Nie można wykluczyć, że przyciśnięte do muru Niemcy wrócą do tematu spornego gazociągu, nawet za cenę rozbicia jedności w wymiarze europejskim i atlantyckim - oceniła europosłanka PiS

- Państwa, które oparły swą energetykę na gazie z Rosji, są dziś w gorszej sytuacji i w taki czy inny sposób będą musiały ponieść tego konsekwencje. Innymi słowy: nie ma solidarności bez odpowiedzialności. Jestem przekonana, że polski rząd będzie brał pod uwagę w pierwszej kolejności potrzeby polskich odbiorców - dodała.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

2,5 mln Polaków zapłaci wyższe składki. Co czeka przedsiębiorców?
2,5 mln Polaków zapłaci wyższe składki. Co czeka przedsiębiorców?
Rusza proces Sebastiana M. Grozi mu do 8 lat więzienia
Rusza proces Sebastiana M. Grozi mu do 8 lat więzienia
Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód