Europoseł PiS nie wierzy w rząd? Tam nie ma zasad moralnych
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zdzisław Krasnodębski powiedział w Radiu Wnet, że trudno utrzymywać standardy, gdy koalicja wisi na włosku. Wyraził nadzieję, że po ewentualnej wygranej w wyborach, uda się te standardy przywrócić. - W rządzie PiS pana Kaczyńskiego i pana Morawieckiego nie ma żadnych zasad moralnych - komentował w programie "Tłit" szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. - Przejmowali ludzi z różnych środowisk, by zachować większość. Kupowali ludzi stołkami, np. w Banku Gospodarstwa Krajowego za 40 tys. zł miesięcznie. Tam nie ma żadnej moralności. Jest ukłon wobec władzy. Chcą mieć większość w parlamencie, by utrzymać rząd. Tak samo jest, gdy chodzi o Jacka Żalka. Teraz jest im potrzebny, później nie wpuszczą go na listy, a potem go zamkną w więzieniu - dodał.