PolitykaEuroparlament finansował partię podejrzewaną o neonazizm. Jest dochodzenie

Europarlament finansował partię podejrzewaną o neonazizm. Jest dochodzenie

• Europarlament przekazał 600 tys. euro Sojuszowi na Rzecz Wolności i Pokoju (APF) - podaje RMF FM
• Partia ta jest podejrzewana o neonazizm i rasizm
• Należą do niej m.in. politycy niemieckiej NPD, która w swoim programie postuluje rewizję polskich granic, a także polski poseł z Kukiz'15 Jacek Wilk
• W sprawie dotowania APF wszczęto śledztwo

Europarlament finansował partię podejrzewaną o neonazizm. Jest dochodzenie
Źródło zdjęć: © Wikipedia | Diliff

25.09.2016 | aktual.: 25.09.2016 13:35

Parlament Europejski przekazał podejrzewanemu o neonazizm i rasizm Sojuszowi na Rzecz Wolności i Pokoju (APF) 600 tys. euro - informuje RMF FM.

APF to proputinowska partia, która ma siedzibę w Brukseli. Jej szefem jest włoski polityk - lider ugrupowania Forza Nuova - Roberto Fiore. Jak informuje RMF FM, do APF należą m.in. politycy z greckiej partii neonazistowskiej Złoty Świt, która w przeszłości nawiązywała w swym logo do swastyki, politycy niemieckiej NPD, która w swoim programie postuluje rewizję polskich granic, dwukrotnie skazany za rasizm belgijski nacjonalista Herve van Laetem, a także polski poseł z Kukiz'15 Jacek Wilk.

Jak podaje RMF, na swojej stronie internetowej APF chwali się zdjęciami z manifestacji pod hasłem "Stop rusofobii", a także organizuje konferencję pt. "Zjednoczeni przeciwko imigracji i terroryzmowi".

Sojusz skupia ugrupowania z ponad 7 krajów UE, dzięki czemu może być finansowany z budżetu Unii. - Dzięki temu może finansować konferencje w "przyjacielskich" krajach, takich jak Rosja, czy konferencje neonazistowskie - stwierdziła dziennikarka w belgijskim radiu publicznym RTBF, cytowana przez RMF FM.

2016 roku APF otrzymał 400 tys. euro, a jego fundacja "Europa Terra Nostra" - ok. 200 tys.

Jak informuje RMF FM, Parlament Europejski, na wniosek czterech największych grup politycznych, wszczął dochodzenie w sprawie dotowania APF - jest to pierwszy taki przypadek w historii europarlamentu. Sprawdzane mają być zarówno konta, jak i przeznaczenie pieniędzy. - Jeżeli okaże się, że były one wydawane niezgodnie z zasadami i wartościami Unii, to będą je musieli zwrócić - powiedziała dziennikarce RMF FM rzeczniczka europarlamentu. Stanie się to jednak najwcześniej w 2017 roku.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
rasizmunia europejskaneonazizm
Zobacz także
Komentarze (13)