"Europa dokonuje samobójstwa". Zamiast polskiego kościoła bloki dla uchodźców
- Totalna uległość świata zachodniego, w tym wypadku Niemiec, wobec fali inwazji arabskiej, która wciąż rozlewa się, niestety, na nasz kontynent - tak ks. Paweł Bortkiewicz skomentował plan wyburzenia polskiego kościoła i zbudowania w to miejsce osiedla dla uchodźców.
- Jeżeli mówimy tutaj o tak zwanych „uchodźcach”, to trzeba sobie jasno powiedzieć, że chodzi tutaj o bloki dla arabów, dla muzułmanów - powiedział na antenie Radia Maryja, ks. prof. Paweł Bortkiewicz TCh, teolog i bioetyk.
Duchowny odniósł się do sytuacji polskiego kościoła św. Klemensa w Essen, który został sprzedany i ma być zburzony. W jego miejsce ma stanąć osiedle mieszkaniowe dla uchodźców. Polonia w Essen jest tym faktem niezmiernie wzburzona.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
– Jest to sytuacja, powiedziałbym, wręcz symboliczna, pokazująca jakąś totalną uległość świata zachodniego, w tym wypadku Niemiec, wobec tej fali, inwazji arabskiej, która wciąż rozlewa się, niestety, na nasz kontynent – ocenił teolog.
Felicjańska też chce przyjmować uchodźców?
Zdaniem ks. Bortkiewicza dramatyczna, w jego opinii, sytacja kościoła w Essen jest wynikiem postępującej laicyzacji społeczeństwa. Obawia się także, że w niemieckim Kościele funkcjonuje przekonanie, „że Kościół jest rodzajem przedsiębiorstwa”, a kryzysy uda się rozwiązać odpowiednim zarządzaniem administracyjnym i planami strategicznymi.