Do tragedii doszło w miniony weekend w mieście Parnawa na południu Estonii. Według dotychczasowych ustaleń, ofiary wypiły skażony alkohol pochodzący z nieznanego źródła. Alkohol sprzedawany był w plastikowych butelkach z etykietkami napojów chłodzących.
Policja przeprowadziła kilkaset rewizji. Zarekwirowała ponad tysiąc litrów zatrutego alkoholu. Zatrzymała 10 podejrzanych, ale żadnemu nie przedstawiono jeszcze oskarżenia. (and)