Protest rolników. Abp Gądecki: "Nie wolno nam przechodzić obojętnie"
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki zabrał głos ws. protestu rolników. "Nie wolno nam przechodzić obojętnie obok dramatu rolników, którym tak wiele zawdzięczamy" - napisał w oświadczeniu.
23.02.2024 | aktual.: 23.02.2024 15:48
Przewodniczący KEP podkreślił, że wielu Polaków "doświadcza dzisiaj poczucia bliskości z polskimi rolnikami". Zdaniem abp. Gądeckiego protestujący czują się dziś zagrożeni z powodu napływu żywności z Ukrainy oraz unijnej polityki tzw. zielonego ładu.
"Ich dramatyczne położenie zasługuje na naszą uwagę i solidarność. Rolnicy jednak nie są po prostu jedną z grup zawodowych, a produkcja żywności jest czym innym niż produkcja np. samochodów. (…) Chleb uczestniczy poniekąd w sakralności ludzkiego życia, a zatem nie można go traktować tylko jak towar" - wskazał duchowny.
Abp Gądecki apeluje ws. rolników
Abp Stanisław Gądecki zaznaczył jednocześnie, że "potrzebny jest dostęp do zdrowej żywności, produkowanej w odpowiednich warunkach, a jednocześnie dostęp zapewniony w sposób stabilny, także w okresie międzynarodowych kryzysów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tymczasem, chociaż zboże przychodzi z Ukrainy, to w znacznym stopniu nie jest ono zbożem wyprodukowanym przez ukraińskich rolników indywidualnych, ale własnością zachodnich konsorcjów, które w przemysłowej produkcji stosują środki chemiczne niedopuszczalne w Unii Europejskiej" - napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Szef KEP podkreślił także, że "nie wolno nam przechodzić obojętnie obok dramatu rolników, którym tak wiele zawdzięczamy".
Od kilkunastu dni w całej Polsce odbywają się liczne protesty rolników, którzy blokują m.in. drogi, trasy szybkiego ruchu, autostrady, a także przejścia graniczne z Ukrainą. Rolnicy sprzeciwiają się napływowi ukraińskich towarów oraz polityce Unii Europejskiej związanej z tzw. Zielonym Ładem. Od kilku tygodni rolnicy demonstrują także w innych krajach Europy.
Przeczytaj również: