Wielka awantura w Sejmie, Macierewicz mówi o "dramacie"
Odniesienie do Smoleńska w uchwale uznającej Rosję za państwo sponsorujące terroryzm wywołało prawdziwą burzę podczas wieczornego posiedzenia Sejmu. Emocje sięgnęły zenitu, opozycja nie zostawia suchej nitki na Antonim Macierewiczu. Ten broni się, atakują opozycję.
02.12.2022 | aktual.: 02.12.2022 00:57
W Sejmie miało odbyć się w czwartek głosowanie nad projektem uchwały o uznaniu Rosji za państwo sponsorujące terroryzm. Podczas debaty reprezentanci klubów zgodnie wyrazili poparcie dla uchwały. W debacie do projektu uchwały została jednak nagle zgłoszona poprawka Macierewicza*, która wywołała ogromny sprzeciw opozycji. Ostro sprzeciwił się poprawce Paweł Kowal - zarzucił publicznie Macierewiczowi, że jego celem jest rozbicie kompromisu ws. projektu.
Gdy wreszcie doszło do głosowania nad poprawką, w wielkich emocjach posłowie opozycji zerwali kworum i w efekcie nie było rozstrzygnięcia. W międzyczasie doszło do kolejnego skandalu - posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira zaczęła nagrywać telefonem Jarosława Kaczyńskiemu. Doszło przepychanek i posłance telefon wyrwał poseł PiS Marek Suski.
- Ten rząd kompromituję Polskę! - oświadczył po posiedzeniu Sejmu Borys Budka w rozmowie z dziennikarzami - W Senacie nie było problemu (z uznaniem Rosji za państwo sponsorujące terroryzm - red.), a tu nagle w ostatniej chwili Macierewicz - za zgodą Kaczyńskiego - doprowadził do tego, że uchwała nie została przyjęta! Rząd nie ma nawet większości do kworum. Macierewicz i Kaczyński skompromitowali Polskę. Za to mu się należy order z Kremla - mówił wzburzony Budka.
Paweł Kowal również nie krył emocji. - Nagle odwrócili całą sytuację w Sejmie. Polska to teraz państwo, w którym Sejm nie uznał Rosji za państwo terrorystyczne. Rosja to państwo, które codziennie bombarduje ludzi! Jesteśmy oburzeni! Nie potrafię ocenić zachowania Macierewicza i jedna osoba jest tu winna - Macierewicz. On nacisnął na cały PiS, oni wycofali się zuchwały, którą wczoraj z nami przygotowali - mówił Kowal.
Budka dodał, że marszałek Witek "zasłaniała się rzekomą opinią legislatorów". - To bzdura. (...) Wysadzenie tej uchwały było celowe - dodał. Następnie głos zabrał rzecznik PiS i sam Antoni Macierewicz.
Rzecznik PiS: skandaliczne zachowanie
- Wydarzyła się rzecz niebywała. Opozycja zachowała się skandaliczne. PO, Lewica i PSL wyciągnęli karty do głosowania, co uniemożliwiło przegłosowanie uchwały ws. uznania Rosji za państwo terrorystyczne. Nasi oponenci polityczny to zrobili, bo brakło kworum do przegłosowania. Bulwersujące jest to, że w wielu krajach Europy to się udało i udało się w polskim Senacie, ale tu w Sejmie niestety politycy opozycji nie przyczynili się do tego. To bulwersuje, odsłania realne ich nastawienie - prorosyjskie nastawienie polityków PO - oświadczył Rafał Bochenek.
Stojący obok Bochenka minister Szymon Szynkowski vel Sęk oświadczył: "Rzeczywiście muszę powiedzieć, że wprowadziło mnie zachowanie opozycji w głęboką konfuzję. Byłem tu, by zagłosować nad tą uchwałą". Następnie głos zabrał sam Macierewicz, do którego podbiegli dziennikarze obecni w Sejmie.
Macierewicz: dramat, ale nie robi to na mnie wrażenia
- Szanowni państwo, ja nie powiem, że jestem wstrząśnięty zachowaniem formacji prorosyjskiej - stwierdził Macierewicz. - To dramat, ale nie robi to na mnie wrażenia, tak jak nie robiło, to co działo się w latach 60., 70, 80., gdy walczyliśmy z PZPR. Ci ludzie są ich następcami - stwierdził, odnosząc się do opozycji.
Następnie Macierewicz uzasadniał skąd wzięło się odniesienie do Smoleńska w uchwale uznającej Rosję za państwo sponsorujące terroryzm.
- 10 listopada 2022 r. sąd okręgowy podjął decyzję, że należy aresztować trzech funkcjonariuszy rosyjskich, odpowiedzialnych za katastrofę smoleńską. Rozumiecie? Poprawka, którą zgłosiłem, dotyczyła dwóch katastrof spowodowanych rosyjskim działaniem - MH17 i katastrofy smoleńskiej. Musimy jasno wskazywać na rzeczywiste działania terrorystyczne Rosji. Pierwsza to działanie, które doprowadziło do zamordowania pasażerów samolotu pasażerskiego - mówił Macierewicz.
- Ale tego właśnie nie chciała opozycja, nie chciała powiedzieć prawdy o Rosji - o tym, że zamordowano ludzi lecących samolotem malezyjskim. Rosja jest odpowiedzialna też za zamordowanie polskiego prezydenta o polskich elit - dodał, odnosząc się na koniec do katastrofy smoleńskiej. - Dlaczego państwo akceptujecie stanowisko tych ludzi? Nie chcą mówić prawdy o Rosji - dodał.
*"Federacja Rosyjska jest bezpośrednio odpowiedzialna za zestrzelenie samolotu malezyjskich linii lotniczych (lot MH17) w lipcu 2014 r., kiedy to zginęło 298 pasażerów i członków załogi, oraz za katastrofę samolotu polskich sił powietrznych (lot 101) w Smoleńsku (Rosja) w kwietniu 2010 r., w której zginęło 96 osób znajdujących się na pokładzie, w tym Prezydent RP Lech Kaczyński, urzędnicy polskiego rządu, wysocy rangą dowódcy wojsk polskiego i NATO oraz członkowie polskiego parlamentu" - głosi poprawka.
Awantura w Sejmie. Fala komentarzy
"Narracja PiS o tym, że PE też w rezolucji o katastrofie smoleńskiej jest całkowicie chybiona. PE pisze o odmowie przekazania wraku i czarnych skrzynek, a poprawka Macierewicza mówi o odpowiedzialności za katastrofę smoleńską" - komentuje jednej z argumentów obozu władzy dziennikarz WP Patryk Michalski.
"Swoją poprawką Macierewicz wywalił uchwałę potępiającą Rosję. Uchwałę, która wcześniej była konsensusem WSZYSTKICH sił politycznych w Sejmie" - pisze posłanka Katarzyna Lubnauer.
Paweł Kowal udostępnił na TT tekst ustalonej wcześniej uchwały.
"Szantaż smoleński ujawniony i odrzucony. Histeria PiS, cenzura, awantura" - komentuje posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic.