Eksplozja pod Płońskiem. Do tragedii doszło podczas rozpalania ogniska
Dramatyczne wydarzenia w Ćwiklinku pod Płońskiem. Eksplozja podczas rozpalania ogniska spowodowała poważne obrażenia u dwóch osób. Na miejscu interweniowały dwa helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do zdarzenia? Do wypadku doszło w czwartek w południe w miejscowości Ćwiklinek pod Płońskiem.
- Co było przyczyną eksplozji? Próba rozpalenia ogniska przy użyciu łatwopalnej cieczy, prawdopodobnie benzyny, skończyła się wybuchem.
- Jakie są skutki zdarzenia? Dwie osoby doznały poważnych poparzeń i zostały przetransportowane do szpitala.
Jak doszło do eksplozji?
W Ćwiklinku pod Płońskiem doszło w czwartek do wypadku, w którym poszkodowane zostały dwie osoby - 25-letnia kobieta i 34-letni mężczyzna. Podczas próby rozpalenia ogniska wybuchła nieznana substancja. Na miejsce szybko przybyły służby ratunkowe, w tym dwa helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie w cebuli przy granicy z Litwą. Polskie służby nie dały się nabrać
Kto ucierpiał w wypadku?
Poszkodowani to 34-letni mieszkaniec gminy Płońsk oraz 25-letnia mieszkanka Ciechanowa. Kobieta doznała poparzeń 70 proc. powierzchni ciała, a mężczyzna 30 proc. Obie osoby zostały przetransportowane do szpitala.
Co mówią służby?
Wstępne ustalenia funkcjonariuszy straży i policji wskazują, że przyczyną eksplozji i poparzeń, jakich doznały dwie osoby, była próba rozpalenia ogniska na terenie porośniętym wysoką trawą i drzewami. Do podsycenia ognia użyta została łatwopalna ciecz. Według służb z Płońska poszkodowani mieli kontakt z substancją ropopochodną, prawdopodobnie benzyną. Policja prowadzi czynności wyjaśniające, aby ustalić dokładne okoliczności zdarzenia.
Przeczytaj również: Trump nakłada cła, a UE tłumaczy się z rosyjskiej ropy z Indii
Źródło: "Fakt"