Ostro podsumował premiera. Punkt po punkcie wszystko przypomniał
W najnowszym wywiadzie premier Mateusz Morawiecki oznajmił, że dla Prawa i Sprawiedliwości ważna jest m.in. kwestia walki z nielegalną migracją. "Niech premier nie wspomina nawet o migracji, bo poniósł na tym polu prawie same porażki" - ocenia ekspert, prof. Maciej Duszczyk.
- Przede wszystkim chcę odwołać się do tych posłów Trzeciej Drogi, Konfederacji i innych klubów, którym bliski jest program społeczny, suwerennościowy i kwestia walki z nielegalną migracją. Zobaczymy, ilu takich sprawiedliwych znajdzie się wśród posłów opozycji - mówił szef rządu w wywiadzie z Interią. Przekonywał też, że widziałby siebie w rządzie premiera Władysława Kosiniaka-Kamysza.
"Podsumujmy, z czym zostawia nas rząd"
Na słowa premiera dotyczące migracji zareagował prof. Maciej Duszczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego. "Podsumujmy, z czym zostawia nas rząd w kwestiach migracyjnych" - napisał ekspert na X (dawny Twitter), punktując następnie wypowiedź Morawieckiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Źle wybudowana zapora, wywołanie konfliktu"
"Źle zbudowana zapora na granicy z Białorusią nie zatrzymała kanału migracyjnego i umożliwia ciągłe prowokacje. Do tego wywołanie niepotrzebnego konfliktu z NGOs. Zapora jest zbudowana zbyt blisko granicy, co uniemożliwia reakcję SG jeszcze po stronie Polski. Dlatego służby białoruskie pomagające migrantom są bezkarne, a nasze drony kontrolujące granicę niestety wlatują w ich przestrzeń powietrzną, co powoduje reakcje Białorusi, tak jak ostatnio" - wskazał prof. Duszczyk.
Ekspert przypomniał konflikt z aktywistami z Grupy Granica. W jego ocenie powoduje to marnowanie potencjałów.
"Karanie przez policję czy Straż Graniczną osób np. z KIK (Klub Inteligencji Katolickiej - przyp. red.) czy innych organizacji ratujących życie na granicy jest nie do zaakceptowania. Posądzanie ich o współpracę z przemytnikami nie ma żadnych podstaw merytorycznych" - uważa.
PiS nie podołało?
"Absurdalne stanowisko w sprawie Paktu o migracjach. Skupienie się na mało znaczącej 'Solidarności' w zakresie migracji, w tym dobrowolnej relokacji, a nie na trudnym dla nas screeningu granicznym" - wymieniał dalej prof. Duszczyk.
Ekspert zaznaczył, że dopuszczenie do sytuacji, w której połowa dzieci uchodźców wojennych z Ukrainy w praktyce nie chodzi do szkoły, a "pewnie wielu z nich zostanie w Polsce, generuje gigantyczne wyzwanie na przyszłość".
"Bez formalnego wykształcenia będą mieli ogromne problemy z wejściem na rynek pracy" - zaalarmował.
"Rozkład systemu wizowego"
W kolejnym punkcie ekspert wypunktował brak polityki integracyjnej i popełnianie tych samych błędów jak Niemcy i Szwecja w przeszłości. "Niczym niepotwierdzona wiara w to, że imigranci ekonomiczni z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki czy Azji wyjadą po skoczeniu kontraktów. Zaklinanie rzeczywistości stało się ideologią rządu PiS" - napisał.
Prof. Duszczyk przypomniał też aferę wizową, która "podkopała na bardzo długo wiarę w szczelność polskiego systemu wydawania wiz Schengen i krajowych". "Brak woli jej szybkiego wyjaśnienia i odbudowania zaufania do polskich konsulatów. Ponadto kompletny rozkład systemu wizowego, który trzeba pilnie naprawić" - zaapelował.
W ostrych słowach podsumował premiera. "Kompletny chaos"
"Kompletny chaos w zakresie statusów pobytowych cudzoziemców, którzy są w Polsce. Nagłe zakończenie przepisów covidowych spowodowało wpadniecie w nielegalność tysięcy migrantów, którzy uczą się czy pracują. Dotyczy to przede wszystkim, choć nie tylko, uchodźców politycznych z Białorusi" - podkreślił ekspert.
Przypomniał, że "sprywatyzowanie polityki migracyjnej w zakresie migracji zarobkowej poprzez przekazanie kompetencji państwa zewnętrznym firmom outsourcingowym (wizy) oraz agencjom pracy tymczasowej (zezwolenia na pracę) pozbawiło nas kontroli nad migracjami i selektywnością doboru państw".
Jeden "niewielki plus"
Ekspert z Ośrodka Badań nad Migracjami UW znalazł "niewielki plus". "Jedynym niewielkim plusem w zakresie migracji to w przypadku rządu PiS działania w okresie kwiecień-czerwiec 2022 roku w kontekście wsparcia dla uchodźców wojennych z Ukrainy. Tak, nie pomyliłem się, chodzi o trzy miesiące, wcześniej i później nie było już tak dobrze" - stwierdził.
Następnie prof. Duszczyk w zdecydowanych słowach podsumował premiera. "Niech premier nie wspomina nawet o migracji, bo poniósł na tym polu prawie same porażki. O kilku chaosach w tym zakresie już kilka razy pisałem i pewnie dzisiaj bym tego nie pisał ponownie, ale samozadowolenie i mijanie się z prawdą po prostu mnie sprowokowało" - spuentował.