Ochojska: Panie premierze, to jest moja odpowiedź

Janina Ochojska w poruszającym nagraniu odpowiedziała premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Przytacza w nim historie osób, które zmarły w tragicznych okolicznościach na granicy. Wokół szefowej Polskiej Akcji Humanitarnej zrobiło się głośno, ponieważ porównała funkcjonariuszy Straży Granicznej do zbrodniarza wojennego Adolfa Eichmanna. "To hańba, która domaga się przeprosin" - skomentował wówczas jej słowa Morawiecki.

Ochojska: Panie premierze, to jest moja odpowiedź
Ochojska: Panie premierze, to jest moja odpowiedź
PAP
Mateusz Czmiel

Janina Ochojska odpowiedziała premierowi nagraniem, które trwa 2 minuty i 20 sekund. Wymienia w nim nazwiska osób, które zginęły na granicy polsko-białoruskiej. "Rajaa Hasan, 44 lata, Syryjka, matka, wypchnięta na Białoruś, gdzie zmarła. Kawar Anwar Mahmud al-Dżaf, 25 lat, Irakijczyk, sześciokrotnie wypchnięty na granicę. Zmarł. Ahmad al-Hasan, 19 lat, Syryjczyk z Homs. Utonął w Bugu. Avin Ifran Zahir, 38 lat, Irakijka. Matka pięciorga dzieci. Zmarła w szpitalu w Białymstoku po poronieniu w lesie" - przytacza Janina Ochojska. Nagranie kończy się słowami: "Panie premierze, to jest moja odpowiedź".

"To hańba, która domaga się przeprosin"

Wszystko zaczęło się od słów Janiny Ochojskiej w rozmowie z tygodnikiem "Polityka". "Wielu z nas ma w rodzinach mundurowych, sama słyszałam od mieszkańców strefy, że przecież ich wujek czy kuzyn nie zrobiłby czegoś tak podłego... Nie mam wątpliwości, że w Straży Granicznej są również przyzwoici ludzie, ale ich przyzwoitość ginie w konfrontacji z rozkazami. Gdy o tym myślę, przychodzi mi do głowy proces Eichmanna, który w Norymberdze też bronił się, mówiąc, że tylko wypełniał rozkazy" - mówiła Ochojska.

Na jej słowa ostro zareagował premier. "To porównanie godzi nie tylko w honor polskiego munduru, ale przede wszystkim jest potwarzą dla ofiar niemieckiego barbarzyństwa, dla milionów pomordowanych przez niemieckich katów, takich jak Eichmann. To hańba, która domaga się przeprosin" - napisał na Facebooku.

Janina Ochojska odpowiedziała premierowi w piątek poprzez nagranie zamieszczone na Twitterze.

"Niech Maciej Wąsik składa sobie kolejne donosy"

Na słowa Janiny Ochojskiej zareagował także wicepremier Jacek Sasin.

"Hańbą okrywa się Janina Ochojska, przyrównując polskich żołnierzy do Eichmanna, jednego z największych zbrodniarzy XX wieku. Obrzydliwe. To szarganie pamięci ofiar obozów zagłady. Liczę na ostrą reakcję Muzeum Auschwitz i zdyscyplinowanie przez Donalda Tuska europosłanki PO" - napisał na Twitterze wicepremier.

W kolejnym wpisie dodał: "Eichmann z niczego się w Norymberdze nie tłumaczył, bo zbiegł do Argentyny. Stamtąd porwał go Mossad po brawurowej akcji w 1960 roku. Sądzony był w Jerozolimie, w jednym z najgłośniejszych procesów XX wieku. Podwójnie się pani skompromitowała" - napisał Sasin.

Pod koniec grudnia wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Wąsik poinformował, że przeciwko Ochojskiej zostanie skierowanie zawiadomienie do prokuratury. "Niech Maciej Wąsik składa sobie kolejne donosy. Świadectwa osób mieszkających w strefie świadczą o tym, że rządzą nami zbrodniarze, a na granicy panuje bezprawie. Dlatego jest rządowy ban na media i NGO'sy" - napisała Janina Ochojska.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1804)