Ekspert ds. Europy Wschodniej: Rosja zaplanowała ludobójstwo
"Rosyjska armia kupiła 45 tys. worków na zwłoki i przywiozła do Ukrainy mobilne krematoria" - twierdzi Sergej Sumlenny ekspert ds. Europy Wschodniej i były szef kijowskiego biura Fundacji im. Heinricha Bölla. W jego ocenie ludobójstwo i masowe egzekucje były przez Rosję zaplanowane.
W ciągu ostatnich dni doszło do wyzwolenia kilku miejscowości w obwodzie kijowskim. Ukraińscy żołnierze dokonali wówczas makabrycznego odkrycia, jakim są masowe groby z dziesiątkami ciał, zarówno żołnierzy jak i cywilów. Wiele śladów, jak np. zwłoki ze związanymi rękami, wskazują na masowe egzekucje. Obecna w podkijowskiej Buczy ukraińska armia, jak również zachodni dziennikarze, donoszą też o ciałach cywili leżących na ulicach.
Zdaniem Siergieja Sumlennego, eksperta ds. Europy Wschodniej i byłego szefa kijowskiego biura Fundacji im. Heinricha Bölla, wszystkie te działania były wcześniej zaplanowane. Sumlenny dowodzi, że rosyjska armia z wyprzedzeniem kupiła 45 tys. worków na zwłoki, a do Ukrainy przyjechała z mobilnymi krematoriami.
Ekspert: Rosja szykowała się na ludobójstwo w Ukrainie
"Planowała szybkie zwycięstwo nad ukraińską armią, pełną okupację Ukrainy i ludobójstwo. Rosyjskie wojsko chciało przeprowadzić masowe egzekucje przywódców ukraińskiego społeczeństwa obywatelskiego, liderów kulturalnych, kapłanów" - napisał Sumlenny na Twitterze.
Zdaniem eksperta jeszcze we wrześniu 2021 r. Rosja przyjęła dokument mówiący o zasadach kopania i utrzymywania masowych grobów w czasie wojny. Napisano tam m.in. o wykopywaniu jednego grobu na każde 1000 ciał w ciągu trzech dni. Do wykopania jednego grobu miało być potrzebnych 16 żołnierzy. Do dokumentu dołączono także rysunki techniczne. Rozporządzenie to weszło w życie 1 lutego 2022 r., a więc zaledwie kilka tygodni przed inwazją na Ukrainę:
Sumlenny podkreśla, że skala takiego ludobójstwa jest niespotykana od II wojny światowej. Przypomina również, że 26 lutego, raptem dwa dni po ataku na Ukrainę, rządowa agencja RIA Novosti opublikowała artykuł o rzekomym zwycięstwie nad Ukrainą i "ostatecznym rozwiązaniu kwestii ukraińskiej".
Źródło: Gazeta.pl / PAP/ Twitter