"Liczy się rozpoznawalność polityków"
Wirtualna Polska zwróciła się do ekspertów z pytaniami dotyczącymi sytuacji, w których ataki i komunikaty polityków przynoszą skutek zupełnie odwrotny do zamierzonego.
- Wszystko zależy od tego, jaki szum medialny zrobi dana wypowiedź. W przypadku tych osób chodzi też o wyrazistość. Przecież krytyka na przykład WOŚP była prowadzona z bardzo wielu stron, ale tylko niektóre z nich trafiły w przestrzeń publiczną. Tak naprawdę liczy się rozpoznawalność polityków, którzy nie do końca liczą się z tym, jaki efekt wywoła ich wypowiedź. W przypadku ataku posłanki Pawłowicz na Watchdog, to dał on tylko tej organizacji rozgłos - analizuje socjolog, profesor Janusz Czapiński.