Dziwny głos z Niemiec. "To Rosja ma rację"

Zasiadająca w niemieckim Bundestagu deputowana Sevim Dagdelen z tamtejszej lewicy uważa rosyjskie żądania dotyczące nierozszerzania NATO za zrozumiałe. Dagdelen zwróciła także uwagę na "podwójne standardy" Zachodu w podejściu do ćwiczeń wojskowych.

ASHGABAT, TURKMENISTAN - OCTOBER 11, 2019: Russia's President Vladimir Putin during a bilateral meeting with Turkmenistan's President Gurbanguly Berdimuhamedow in Ashgabat. Alexei Druzhinin/Russian Presidential Press and Information Office/TASS (Photo by Alexei Druzhinin\TASS via Getty Images)Deputowana do Bundestagu zgadza się z argumentami Rosji
Źródło zdjęć: © GETTY, Alexei Druzhinin/TASS | Alexei Druzhinin
Tomasz Waleński

Sevim Dagdelen jest wiceprzewodniczącą klubu partii Die Linke w Bundestagu. Deputowana jest także członkiem Komisji Spraw Zagranicznych. Teraz zabrała głos w sprawie kryzysu na granicy rosyjsko-ukraińskiej. Jej zdaniem kluczowe jest, aby obawy obu stron traktowane były przez Zachód poważnie.

- Żądania Rosji, aby otrzymać prawne gwarancje, że Ukraina i Gruzja nie wejdą do NATO, są jasne i zrozumiałe w obliczu ekspansji Sojuszu na wschód, która jest sprzeczna z jego wcześniejszymi zobowiązaniami. Proponowana przez Rosję koncepcja niepodzielności bezpieczeństwa może stać się dobrą podstawą do dalszych rozmów o pokojowych stosunkach - stwierdziła Dagdelen.

Zaskakujące słowa niemieckiej polityk

Zdaniem deputowanej Berlin musi dalej prowadzić dialog ze stroną rosyjską. Nie obyło się jednak bez wbicia szpili rządzącym. - Gabinet musi kontynuować swoje wysiłki na rzecz zapewnienia gwarancji bezpieczeństwa dla wszystkich stron i powstrzymać się od wymachiwania szabelką - powiedziała rosyjskiej agencji informacyjnej TASS. Rozmowa odbyła się w przeddzień wizyty niemieckiego kanclerza w Moskwie.

Zasiadająca w Bundestagu polityk wytknęła Zachodowi także "podwójne standardy" jeśli chodzi o kwestię ćwiczeń wojskowych. - Gdy Rosja rozmieszcza wojska na swoim terytorium, jest to postrzegane jako przygotowanie do agresji, ale gdy USA i ich sojusznicy angażują tysiące żołnierzy, prowadząc manewry w pobliżu rosyjskiej granicy od Bałtyku po Morze Czarne, jest to oceniane inaczej - dodała.

Zobacz też: Generał o działaniach Rosji. "Putin nie jest szaleńcem"

Wybrane dla Ciebie

Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
Kiepski bilans marszu prawicy w Londynie. Są ranni policjanci
Kiepski bilans marszu prawicy w Londynie. Są ranni policjanci
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Rosji brakuje sprzętu. Nietypowa prośba do Turcji
Rosji brakuje sprzętu. Nietypowa prośba do Turcji
Bliźniuk uderza w Jakubiaka. "Dezinformacja na korzyść Moskwy"
Bliźniuk uderza w Jakubiaka. "Dezinformacja na korzyść Moskwy"
Media o Polsce. "Szykuje się na ewentualny konflikt"
Media o Polsce. "Szykuje się na ewentualny konflikt"
Zapad-2025. Test pocisku Cyrkon podczas manewrów
Zapad-2025. Test pocisku Cyrkon podczas manewrów
Rosyjskie drony w Rumunii. Szefowa MSZ poruszy tę kwestię w ONZ
Rosyjskie drony w Rumunii. Szefowa MSZ poruszy tę kwestię w ONZ
Wyzwanie dla NATO. Politolog: Putin otwiera "drugi front" w Europie
Wyzwanie dla NATO. Politolog: Putin otwiera "drugi front" w Europie
Niedziela z ulewami. Ostrzeżenie dla 14 województw
Niedziela z ulewami. Ostrzeżenie dla 14 województw