Dziwne imię zwiększa szansę, że dziecko będzie przestępcą
Młodzi chłopcy w wieku dojrzewania, którzy
noszą niepopularne imiona, mają większą skłonność do przestępstw
niż ich rówieśnicy o imionach popularnych - dowodzą naukowcy na
łamach "Social Science Quarterly".
29.01.2009 | aktual.: 29.01.2009 13:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Naukowcy z Shippensburg University w Stanach Zjednoczonych analizowali dane policyjne dotyczące przestępczości nastolatków płci męskiej rasy białej i czarnej. Z analiz wynika, że młodzi ludzie o niepopularnych imionach częściej angażują się w zachowania przestępcze.
Badacze skonstruowali indeks popularności imion. Najbardziej popularne w badanym okresie było imię Michael, które otrzymało wartość 100. Imię David, które było nadawane dzieciom dwukrotnie rzadziej - uzyskało 50 punktów. Takie imiona, jak Alec, Ernest, Ivan, Kareem czy Malcolm, uzyskały w przybliżeniu po jednym punkcie.
Jak podkreślają naukowcy, wyniki ich badań dotyczą wyłącznie statystycznej korelacji imion i przestępczości. Dodają jednak, że dzieci o niepopularnych imionach mogą być prześladowane z tego powodu przez rówieśników. Mogą też świadomie lub podświadomie nie akceptować swojego imienia.
Zdaniem badaczy, samo imię nie jest przyczyną skłonności do przestępczych zachowań. W grę wchodzą tu często czynniki dodatkowe, takie jak patologiczna rodzina, niski status socjalny i ekonomiczny czy brak jednego z rodziców.