Dziennikarka zabita w Syrii
Tragiczna śmierć 45-letniej dziennikarki
Japońska reporterka została zastrzelona w Aleppo
Japońska dziennikarka zginęła podczas ostrzału miasta Aleppo w Syrii. Informację tę potwierdziły władze w Tokio.
Według arabskiej stacji telewizyjnej Al Hurra, 45-letnia Mika Yamamoto wraz z trójką innych dziennikarzy podróżowała samochodem w pobliżu Aleppo.
Z relacji kierowcy wynika, że auto zostało ostrzelane przez mężczyzn w mundurach przypominających te, noszone przez żołnierzy Wolnej Armii Syrii. Rebelianci odcinają się jednak od tragicznego zdarzenia, winą za sytuację obarczając siły podporządkowane reżimowi prezydenta Baszara al-Asada.
W trakcie syryjskiego konfliktu zginęło już czworo zagranicznych korespondentów.
Mika Yamamoto pracowała dla małej stacji informacyjnej Japan Press. Relacjonowała wcześniej m.in. konflity w Afganistanie, Iraku i Ugandzie. Kilkakrotnie była nagradzana za swoją pracę prestiżowymi nagrodami.
Na zdjęciu: Mika Yamamoto z ojcem, emerytowanym dziennikarzem (1998 rok).
(sol/mainichi.jp,IAR,WP.PL)
fot. JIJI Press/AFP