Dziennikarka TVP przeprasza. Jej słowa wywołały oburzenie
Dziennikarka TVP Aleksandra Pawlicka, która wywołał burzę swoją wypowiedzią o kandydatach na prezydenta, którzy znajdują się na dalszych miejscach w sondażach, postanowiła przeprosić za swoje słowa. "Nie było moją intencją obrażanie kogokolwiek" - napisała na swoim profilu na platformie X.
W mediach cały czas rozbrzmiewa temat debat kandydatów na urząd prezydenta RP, które w piątek odbyły się w Końskich. Gościem Aleksandry Pawlickiej na antenie TVP Info w niedzielę była posłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz.
- Miała to być konfrontacja z Karolem Nawrockim. (...) I nagle wbija się cały peleton planktonu czy też trzeciej kategorii - jeżeli chodzi o wyniki sondażowe - kandydatów - stwierdziła w pewnym momencie prowadząca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Polacy rozżaleni kampanią wyborczą. "Nie słyszę nic nowego", "Wszyscy kłamią"
- Nie mylić z Trzecią Drogą - dodała jeszcze Gasiuk-Pihowicz.
Oburzenie w sieci i przeprosiny
Słowa prowadzącej rozmowę dziennikarki wywołały oburzenie wśród komentatorów i polityków, czemu dali wyraz w swoich wpisach w sieciach społecznościowych.
Wieczorem Pawlicka postanowiła wytłumaczyć się ze swoich słów i za nie przeprosić.
"Nie było moją intencją obrażanie kogokolwiek, gdy użyłam sformułowania 'plankton wyborczy', tym bardziej że mówiłam o notowaniach sondażowych, a nie kandydatach czy wyborcach, co zaznaczyłam. Jeśli mimo to ktokolwiek poczuł się urażony, przepraszam" - napisała na swoim profilu na platformie X Aleksandra Pawlicka.