Czy debata w Końskich zmieni bieg kampanii? [OPINIA]

Z taktycznego punktu widzenia ta debata była błędem sztabu Rafała Trzaskowskiego. Jednak biorąc pod uwagę zamieszanie i chaos, jaki jej towarzyszył, wyszło lepiej, niż mogłoby wyjść. Pytanie jest w zasadzie jedno: czy sztab Rafała Trzaskowskiego zrealizował swoje cele? - pisze dla Wirtualnej Polski dr hab. Barbara Brodzińska-Mirowska.

Sondaż: kto wygrał debatę?Sondaż: kto wygrał debatę?
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Kumorowicz
Barbara Brodzińska-Mirowska

Tekst powstał w ramach projektu WP Opinie. Przedstawiamy w nim zróżnicowane spojrzenia komentatorów i liderów opinii publicznej na kluczowe sprawy społeczne i polityczne.

Rafał Trzaskowski i jego sztab podjęli niemałe ryzyko, odpowiadając na wezwanie Karola Nawrockiego do takiej debaty. Lider sondaży nie musi narażać się na tego typu ryzyko, ponieważ może jedynie stracić. Sztabowi chodziło, jak sądzę o wzmocnienie dobrze znanego podziału PO-PiS. Potrzeba ta wynika z próby marginalizacji tego trzeciego, czyli Sławomira Mentzena, który powszechnie w debacie publicznej oceniany jest jako potencjalnie trudniejszy w drugiej turze kandydat dla prezydenta Warszawy. Sztab obawia się, że Mentzen, choć merytorycznie nieporównywalnie słabszy, może mieć moc mobilizującą wyborców. Karol Nawrocki, póki co nie mobilizuje nawet elektoratu PiS.

Strategia dwubiegunowości

Aby odsunąć wizję Mentzena w drugiej turze, sztab Rafała Trzaskowskiego zastosował zatem znaną z teorii marketingu politycznego strategię dwubiegunowości, czyli mówiąc prościej wybór "albo-albo". Problem polega na tym, że ona działa wyłącznie przy mocno ograniczonej liczbie kandydatów. Na dziś jednak pośrednie cele udało się zrealizować. W dyskusji o debacie praktycznie nie ma Mentzena.

Nie wszystko poszło zgodnie z planem. Szymon Hołownia uruchomił efekt domina i ewidentnie popsuł zamierzenia sztabu prezydenta Warszawy. Zasadniczo marszałek Sejmu miał rację. Jesteśmy przed pierwszą turą i na tym etapie, jeśli już jest debata, to udział w niej powinni mieć wszyscy. Ofensywa lidera Polski 2050 wystawiła sztaby na dużą próbę, ponieważ wielu kandydatów zmieniło piątkowe plany. To było jedno z ciekawszych taktycznych posunięć marszałka Hołowni w jego dość niemrawej wciąż kampanii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Cyrk i kabaret". Jackowski o zamieszaniu z dwiema debatami w Końskich

Zatem pomysł sztabu Trzaskowskiego, zmodyfikowany przez Szymona Hołownię dał tlen innym kandydatom. Sądzę, że pomysł ten szczególnie wspomógł sztab Karola Nawrockiego w podjęciu decyzji dotyczącej udziału w tym wydarzeniu. Pomijając bałagan, chaos, wątpliwości dotyczące udziału TVP jako nadawcy publicznego, w tej sztabowej inicjatywie, debata dała wyborcom szansę zobaczyć po raz pierwszy jakąkolwiek interakcję pomiędzy kandydatami.

Jak wypadł Rafał Trzaskowski?

Rafał Trzaskowski wypadł w tej debacie dobrze. Efektu wow jednak nie było, głównie z tego powodu, że dobrze wypadli też inni. O tym, czy udało się osiągnąć cel najważniejszy, a więc większą marginalizuję kandydata Konfederacji, przekonamy się w najbliższych tygodniach. Sławomira Mentzena nie było na tej debacie. Oficjalnie kandydat miał inne plany. Nie jest tajemnicą ani nowością, że ten kandydat wypada bardzo słabo w takich konwencjach. Więc zapewne więcej by stracił, niż zyskał. Jedno jest jednak pewne, nie uniknie takich konfrontacji.

Karol Nawrocki wypadł dobrze. Wokół konkretnych pytań marszałka Hołowni kluczył, ale ostatecznie wychodził z nich sprawnie. Nie pokazał i nie powiedział nic nowego. Styl wypowiedzi i przekaz ukierunkowany był na wyborcę PiS. Cel był dość oczywisty: mobilizacja tych wyborców PiS, którzy albo kandydata jeszcze nie znają, albo się wahają, czy go poprą, czy zostaną w domu.

Bardzo dobrze, co zupełnie nie zaskakuje, wypadł marszałek Sejmu. W takich debatach czuje się jak ryba w wodzie. Ma trafne i szybkie riposty. Przypomniał swoje talenty w tej debacie. Próbował ewidentnie wchodzić w buty alternatywy wobec duopolu. Z racji tego, że jest dziś członkiem tego politycznego mainstreamu, przekaz ten moim zdaniem nie będzie skuteczny. Nie można jednak wykluczyć chwilowego drgnięcia od miesięcy stojących na niskim pułapie sondaży.

Biejat wygrała debatę?

Bardzo dobrze wypadła kandydatka Lewicy Magdalena Biejat. Merytoryczne, przemyślane odpowiedzi. Wykorzystała raptem jednominutowe okna czasowe maksymalnie. Miała swój moment, przejmując tęczową flagę od Rafała Trzaskowskiego. Jest to polityczka ze sporym potencjałem na przyszłość. W tej kampanii ciążą jej zasadniczo problemy lewicy. Choć w wielu jej wypowiedziach padały pomysły, jak można pozycjonować lewicę na nowo. Pytanie tylko, czy partia pozwoli rozwinąć jej skrzydła. Pozostali kandydaci wypadli raczej miernie.

Ośmieszające politykę i kampanię prezydencką wypowiedzi Krzysztofa Stanowskiego w przeciwieństwie do wielu komentatorów nie oceniam jako jakiegoś kunsztu. Cele jego udziału w kampanii są dość oczywiste i nieszczególnie wyrafinowane. To, co robi, uważam za szkodliwe.

Całe wydarzenie i wszystko, co wokół, a więc debata TV Republika na rynku, przepychanki przed wejściem na halę w Końskich dodały tej debacie elementów kabaretowych. Jakość debaty politycznej, jej merytoryka, pozostawia w Polsce wiele do życzenia. Ośmieszanie procesu wyborczego nie jest odpowiedzią na te wyzwania. Może jedynie prowadzić do frustracji wyborców, zwłaszcza umiarkowanych i ich wycofania. To zaś otwiera pole wyłącznie dla radykałów. Warto, aby pamiętali o tym wszyscy politycy, zwłaszcza ci, którzy w polityce nie są, jak Stanowski przypadkiem i na chwilę.

Dla Wirtualnej Polski dr hab. Barbara Brodzińska-Mirowska

Dr hab. Barbara Brodzińska-Mirowska wykłada w Katedrze Komunikacji, Mediów i Dziennikarstwa UMK w Toruniu, jest autorką Podcast460.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Decyzja sądu ws. Ziobry. TK mówi o pogwałceniu prawa
Decyzja sądu ws. Ziobry. TK mówi o pogwałceniu prawa
Kreml ingerował w Rumunii. 85 tys. ataków na infrastrukturę wyborczą
Kreml ingerował w Rumunii. 85 tys. ataków na infrastrukturę wyborczą
Zaufanie do Wojska Polskiego na rekordowym poziomie. Jest nowy sondaż
Zaufanie do Wojska Polskiego na rekordowym poziomie. Jest nowy sondaż
Działo się w nocy. Papież zabrał głos ws. dronów nad Polską
Działo się w nocy. Papież zabrał głos ws. dronów nad Polską
Zełenski ostrzega. "Rosja planuje dwie nowe ofensywy"
Zełenski ostrzega. "Rosja planuje dwie nowe ofensywy"
Chiny lepsze od Niemiec. Są bardziej innowacyjne
Chiny lepsze od Niemiec. Są bardziej innowacyjne
"Jest bardzo źle". Generał alarmuje ws. obrony Polski
"Jest bardzo źle". Generał alarmuje ws. obrony Polski
Zderzenie pociągów turystycznych w Portugalii. 14 osób rannych
Zderzenie pociągów turystycznych w Portugalii. 14 osób rannych
"Przerażające". Prezydenci Łotwy i Finlandii rozmawiali o Polsce
"Przerażające". Prezydenci Łotwy i Finlandii rozmawiali o Polsce
"Nie ma żadnej logiki". Francja apeluje do Izraela ws. Gazy
"Nie ma żadnej logiki". Francja apeluje do Izraela ws. Gazy
Zatapia okręt w 20 sekund. Amerykanie testują nową bombę
Zatapia okręt w 20 sekund. Amerykanie testują nową bombę
Nawrocki wrzucił zdjęcia. Zwraca uwagę jeden szczegół
Nawrocki wrzucił zdjęcia. Zwraca uwagę jeden szczegół