Polityk PiS się nie hamował. "Rafałem Trzaskowskim wytarto podłogę"
- Tam nie było co zbierać. Tam Rafałem Trzaskowskim wytarto podłogę - stwierdził Radosław Fogiel, oceniając piątkową debatę. Polityk PiS stwierdził dodatkowo, że "obywatele od dwóch dni drą łacha z Trzaskowskiego".
Fragment programu "Śniadanie Rymanowskiego"
Słowa polityka PiS padły w "Śniadaniu Rymanowskiego" w Polsat News. Próbował je kontrować Mariusz Witczak z Koalicji Obywatelskiej.
- Internauci zrobili licznik: ile razy Rafał Trzaskowski mówił o Unii Europejskiej. To był taki safe space, do którego Rafał Trzaskowski ciągle uciekał, jak nie wiedział, co powiedzieć. Unia Europejska da, Unia Europejska załatwi - wymieniał Fogiel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mowa ciała w trakcie debaty w Końskich. Te zachowania zdradziły kandydatów
I podkreślał, że "Rafał Trzaskowski startuje na prezydenta, nie na komisarza Unii Europejskiej".
- Naprawdę możemy sobie drwić. [...] Obywatele zdecydują. Obywatele od dwóch dni drą łacha z Rafała Trzaskowskiego - stwierdził Radosław Fogiel.
- Rafałowi Trzaskowskiemu tak siadła psychika po tej porażce, że wczoraj cały dzień zachowywał się jak cyrkowiec. Jakieś dziwne wykrzykiwania, jakieś dziwne gestykulacje. Jeździł po Dolnym Śląsku, jego sztabowcy okłamują ludzi, sugerując, że cały rynek w Jeleniej Górze był zajęty, podczas kiedy wystarczyło zobaczyć zdjęcia z kamery miejskiej, gdzie widać, że tam jest jedna czwarta rynku wycięta - kontynuował.
W końcu przerwał mu Mariusz Witczak z Koalicji Obywatelskiej. - To są wolne żarty. Pan poseł w ogóle myśli, że jak nazmyśla i przedstawi sfałszowany obraz rzeczywistości, to wszyscy w to uwierzą. Panie pośle, dobrze, niech pan nie obraża inteligencji Polek i Polaków - zaapelował do Radosława Fogla.
Czytaj też:
