Dziennik "Sowietska Biełorussia": wkroczenie do Polski było słusznym krokiem
Dziennik "Sowietskaja Biełorussija" zamieścił w weekendowym wydaniu list, w którym przytoczona jest opinia świadka tzw. powstania skidelskiego z 18 września 1939 roku. Autor listu pisze, że wkroczenie wojsk sowieckich do Polski było "słusznym krokiem".
17.09.2006 | aktual.: 17.09.2006 20:58
"Przejście polsko-radzieckiej granicy przez Armię Czerwoną było słusznym krokiem władz radzieckich, a wrześniowe powstanie stanowiło wynik rewolucyjnej sytuacji, jaka dojrzewała od dawna" - te słowa ostatniego żyjącego uczestnika prosowieckiej rebelii w Skidlu koło Grodna, Pawła Czabatarewicza cytowane są w liście.
Jego autor, Ilja Barysau ze Skidla, zaznacza, że przybyła z Grodna polska ekspedycja karna dokonała bardzo krwawej rozprawy z patriotami. Przypomina, iż na mogile jednego z uczestników powstania wzniesiono pomnik, na którym napis głosi, że "zginął z rąk polskich białych bandytów w dniu wyzwolenia Białorusi przez Armię Czerwoną".
Tablice pamiątkowe poświęcone uczestnikom powstania znajdują się też na budynku władz miejskich oraz mogile żołnierzy radzieckich i partyzantów w Skidlu.
Autor listu przyznaje jednocześnie, że powołany przez uczestników rebelii komitet zainicjował aresztowania i rozstrzeliwania polskich oficerów, osadników, policjantów i urzędników.
Przypomina też o rozstrzelaniu bez sądu 11 polskich osadników i członków ich rodzin 22 września oraz o późniejszym skazaniu na śmierć kilkunastu mieszkańców miasta za sprzyjanie polskiej ekspedycji karnej.
Taka oto była nieprosta karta rodzimej historii - komentuje Barysau w liście zamieszczonym przez gazetę - organ administracji prezydenckiej.
Polscy historycy zaliczają rebelię skidelską (w terminologii sowieckiej - powstanie) do wystąpień dywersyjnych po wkroczeniu Armii Czerwonej na terytorium RP we wrześniu 1939 roku. W zainicjowanych przez komunistów rewolcie wzięła udział ludność białoruska i żydowska. Rebelię stłumiła ekspedycja karna Wojska Polskiego wysłana z Grodna, która 19 września stoczyła regularną bitwę o miasteczko. 20 września do Skidla wkroczyła armia sowiecka.