Partyzantka
Według północnokoreańskiej propagandy, "rewolucyjny geniusz" Kim Ir Sena pomógł mu zorganizować antyjapońską partyzantkę. A potem poszło już z górki: wyzwolenie ojczyzny i odbudowa kraju od podstaw aż do "raju narodów". "Zdołał położyć kres długiej i mrocznej historii, wybrał świetlaną drogę, uzyskał wolość i wyzwolenie, szczęście i rozkwit" - pisała w latach 70. ambasada KRL-D w Polsce o swoim zwierzchniku.
Faktycznie, w Mandżurii młody Kim zetknął się z komunistyczną młodzieżówką, przez co miał nawet na kilka miesięcy trafić do więzienia. Później działał w partyzantce komunistycznej, choć pod chińskim zwierzchnictwem. Prawdopodobnie w marcu 1941 roku wyjechał do ZSRR. O tym, że cztery lata spędził w Syberii, oficjalne biografie milczą - gęsto podają natomiast przykłady przełomowych bitew i gorących przemówień do nich zagrzewających, których autorem miał być Kim Ir Sen.